A A+ A++

fot. Michał Szymański

– Sporo jest dziewczyn, które były już w kadrze w zeszłym roku, ale tak naprawdę w tym sezonie będą w innej roli. Takimi prawdziwymi debiutantkami są Kasia Wenerska i Ola Gryka – przyznał szkoleniowiec żeńskiej reprezentacji Polski Jacek Nawrocki.

Ostatnie mecze o stawkę żeńska reprezentacja Polski zagrała ponad rok temu, kiedy to w Apeldoorn walczyła w styczniowym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Przed nią kolejne wyzwania, czyli Liga Narodów, a następnie mistrzostwa Europy. Część kadrowiczek spotkała się już w Szczyrku, aby rozpocząć przygotowania do sezonu reprezentacyjnego. – Czekałem na początek pracy z reprezentacją. Jestem usatysfakcjonowany, że zaczęliśmy już dobrą robotę – stwierdził trener biało-czerwonych Jacek Nawrocki.


Na razie w Szczyrku nie ma jeszcze wszystkich powołanych przez niego zawodniczek. W nieco okrojonym składzie kadra zaczęła jednak treningi, a zwieńczeniem pierwszego etapu pracy będą sparingi z Czeszkami. – Zaczęliśmy pracę z grupą dziewczyn z klubów poniżej czwartego i Olą Gryką. W takim składzie będziemy trenować przez dwa mikrocykle. Ten okres zakończy się wyjazdowymi meczami z Czeszkami – wyjaśnił Nawrocki.

Dopiero pod koniec kwietnia dołączą do kadry zawodniczki, które grały w Serie A oraz te z klubów TAURON Ligi walczących o medale. W planach przed Ligą Narodów biało-czerwone mają jeszcze sparingi z Bułgarkami. – 29 kwietnia dołączy do nas grupa, która grała w naszej lidze mecze finałowe oraz Magda Stysiak i Malwina Smarzek. Od 3 maja mamy zaplanowane treningi taktyczne i siłowe w dosyć szerokiej grupie. Będzie to dość specyficzny moment przygotowań, który będzie polegał na ułożeniu gry. 15 – 16 maja zagramy w Bułgarią. Wówczas będziemy już w składzie, który zagra w Lidze Narodów – dodał szkoleniowiec kadry.

Dla wielu reprezentacji w tym roku priorytetem są igrzyska olimpijskie. Dla biało-czerwonych kluczowe będą mistrzostwa Europy, ale jednocześnie nie mogą zlekceważyć Ligi Narodów, bo najsłabsza drużyna się z nią pożegna. Mimo tego szkoleniowiec reprezentacji wprowadza do niej nowe zawodniczki, myśląc już o przyszłości. Seniorska kadra będzie nowością między innymi dla Katarzyny Wenerskiej (rozgrywająca) oraz Aleksandry Gryki (środkowa). – Sporo jest dziewczyn, które były już w kadrze w zeszłym roku, ale tak naprawdę w tym sezonie będą w innej roli. Taką prawdziwą debiutantką jest Kasia Wenerska. Jej gra w lidze i jej dokładność spowodowała, że zwróciliśmy na nią uwagę. Spróbujemy ją w reprezentacji. Jest też Ola Gryka, która w reprezentacjach młodzieżowych była znakomitą środkową. Zobaczymy jak będzie po jej pobycie na uczelni w Los Angeles. Liczę, że wniesie do kadry dużo dobrego – zakończył Jacek Nawrocki.

źródło: opr. własne, YouTube – Polska Siatkówka

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarynarka wojenna Ukrainy: na Morzu Azowskim doszło do rosyjskiej prowokacji
Następny artykułOrsted chce więcej wiatraków na lądzie – przeprowadzi akwizycję za 2,5 mld zł