Łukasz Gibała ma nad sobą szklany sufit, bo krakowianie nie akceptują stylu uprawiania polityki, który oparty jest na populizmie, krytyce, braku szacunku do kontrkandydatów i szukaniu wrogów – komentuje wyniki wyborów w Krakowie prezydent Jacek Majchrowski. Ale ostrzega również PO, której kandydat Aleksander Miszalski wygrał pierwszą turę, że teraz nie będzie już można powiedzieć: “wszystko jest winą Majchrowskiego”.
Jacek Majchrowski, który Krakowem rządzi od 21 lat, nie startował w tych wyborach. Kończy się więc jego epoka, również symbolicznie, bo w wyborach przepadł wspierany przez obecnego prezydenta Andrzej Kulig.
“Gibała zrobił z siebie lidera sondaży”
Jak Jacek Majchrowski ocenia wyniki wyborów? Przede wszystkim odnosi się do różnicy między wcześniejszymi sondażami, których faworytem był Łukasz Gibała, a rzeczywistymi wynikami – największe poparcie (37,2 proc.) zdobył Aleksander Miszalski z PO.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS