Znany z bokserskich pojedynków Jacek Jaśkowiak tym razem nie podjął rękawicy. Na proces w trybie wyborczym wysłał prawnika. Wygrał, ale wątpliwości zostały.
– Taki z niego fighter, a stchórzył. Myślałem, że przyjdzie, ale nie potrafił spojrzeć mi w oczy – mówi Tomasz Hejna o prezydencie Poznania Jacku Jaśkowiaku.
43-letni Hejna kandyduje do rady miasta z listy komitetu Społeczny Poznań. Twierdzi, że przez Jaśkowiaka od tygodnia musi się tłumaczyć: – Oskarżenie o niepłacenie alimentów stygmatyzuje mnie w odbiorze społecznym. Prezydent naruszył moje dobre imię. Skłamał.
– Mam zasądzone wyrokiem alimenty na dziecko. Płacę je regularnie, nawet na górkę – zapewnia przed sądem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS