Przypomniała mi się historia sprzed lat, kiedy chyba niemiecki policjant przesłuchiwał mężczyznę podejrzewanego o porwanie dziecka. Mężczyzna nie przyznawał się i odmawiał odpowiedzi, gdzie jest porwany, gdy tymczasem dziecku groziła śmierć. W końcu policjant, dostrzegając nieskuteczność odwoływania się do sumienia porywacza, zmienił metodę pracy i przerzuciwszy mężczyznę za balkon, … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS