Na środowym wyjazdowym meczu z Anglią zabraknie kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego oraz zakażonych koronawirusem Mateusza Klicha i Kamila Piątkowskiego. Pod znakiem zapytania stoi też występ Grzegorza Krychowiaka, którego test na obecność COVID-19 też był pozytywny. Bąk przyznał, że to na pewno osłabienie polskiej reprezentacji, ale zaraz dodał, że nie można się załamywać.
Robert to najlepszy piłkarz na świecie, ale nie ma osób niezastąpionych. Przestańmy panikować i skupmy się na meczu. Przecież nie będziemy grali o dwóch, czy trzech zawodników mniej, ale zagramy po jedenastu. Jeżeli jest ktoś słabszy technicznie, to może te braki nadrobić walecznością, aspektami fizycznymi, zaangażowaniem. Tymczasem odnoszę wrażenie, że niektórzy już nas skazali, że dostaniemy tam “piątkę”, albo “siódemkę”. Bez przesady. Trzeba wyjść na boisko i grać, a nie myśleć, kogo nie ma – dodał.