Izraelskie media twierdzą, że Mosad zaatakował irański ośrodek atomowy

W niedzielę rano doszło do cyberataku na irański ośrodek atomowy w Natanz. Izraelskie media twierdzą, że stał za nim Mossad.

Wczoraj rano w ośrodku Natanz doszło do przerwy w dostawie prądu, która została najprawdopodobniej spowodowana atakiem hakerskim. Władze Iranu twierdzą, że na jej skutek nikt nie ucierpiał ani nie doszło do skażenia. W tej placówce w podziemnych pomieszczeniach Iran prowadzi wzbogacanie uranu.

Kilka godzin później izraelskie media doniosły powołując się na źródła w wywiadzie, że ten atak był dużo poważniejszy niż przyznaje Iran. Według ich informacji miał zadać duże straty procesowi wzbogacania uranu. Media ujawniły również, że stał za nim Mosad czyli słynna izraelska agencja wywiadu zagranicznego.

Ali Akbar Salehi, rzecznik prasowy irańskiego programu nuklearnego, potwierdził, że brak prądu w Natanz był skutkiem celowego sabotażu. Nazwał go także „aktem terroryzmu nuklearnego”, którego dokonali przeciwnicy negocjacji Republiki Islamskiej z zachodem w sprawie zniesienia sankcji. Co ciekawe nie oskarżył jednak wprost o ten atak Izrael. Zrobił to za to minister spraw zagranicznych Republiki Mohammad Javad Zarif. Zapowiedział, że Teheran się za niego zemści.

Nie jest wykluczone, że miał rację. Iran obecnie negocjuje w Wiedniu powrót do zerwanej przez Trumpa tzw. umowy nuklearnej z 2015 roku. Według niej zachód ma zdjąć sankcje na Iran w zamian za takie ograniczenie programu nuklearnego, które zapewni brak możliwości wykorzystania go do budowy bomby atomowej. Dzień przed atakiem irańscy naukowcy odpalili mocniejsze wirówki do ubogacania materiałów radioaktywnych, co w powszechnej opinii miało skłonić USA do ustępstw.

To już kolejny atak na Iran w wykonani Izraela w ostatnim czasie. W zeszły wtorek doszło do eksplozji, najprawdopodobniej spowodowanej przez minę magnetyczną, na znajdującym się w pobliżu wybrzeża Jemenu irańskim statku handlowym, który najprawdopodobniej służył jako pływająca baza dla członków Gwardii Rewolucyjnej. Zdjęcia satelitarne pokazują, że od czasu tego ataku statek dalej stoi na kotwicy w tym samym miejscu.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Times of Israel Autor: WM

Fot. PAP/EPA/STR

Zgłoś naruszenie/Błąd