Jest tak skonstruowana, że do IOZ mogą trafić „nowi” sędziowie, których status jest przedmiotem sporu między Polską a Komisją Europejską.”- wiec jej Polska nie potrzebuje. Nie slyszalem w Niemczech o takich izbach. Jak sedzia nie nadaje sie do orzeczania, to jest przesuwany i odciagany od spraw przez prezesa sadu. O tym nie decyduja zadne inne odgorne jednostki, tylko klienci, ktorzy z tym wnioskiem zwracaja sie do prezesa sadu. To sie samo przez sie reguluje, bo preze … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS