Grane ciągiem te piosenkowe “debaty” są nudne, puste i przewidywalne jak próba rozsądnej rozmowy z antyszczepionkowcem. Wciąż te same “argumenty”. A jednak Komarenko, owinięty biało-czerwoną flagą, zapewnia, że śpiewa dla Polaków, dla narodu. Liczy, że się opamiętamy i pójdziemy w tan i rytm jego wolnościowych przebojów. Kocha Polskę, bo jak zapewnia, to jest jego dom, zwłaszcza mazowieckie pola i chaty. Wyśpiewuje więc patriotyczne ballady dla “przebudzonych”. Ma w Polsce swoich fanów, a jego piosenki mają nawet kilkaset tysięcy odsłon na YouTube.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS