A A+ A++
Jeff Bottari/Zuffa LLC via Getty Images

Islam Makhachev w swoim pierwszym pięciorundowym pojedynku w UFC pokazał się z bardzo dobrej strony pokonując przed czasem Thiago Moisesa na gali UFC on ESPN 26.

Islam Makhachev (20-1 MMA, 9-1 UFC) błyszczał w klinczu i dominował w zapasach, by w czwartej rundzie skończyć solidnego Thiago Moisesa (15-5, MMA, 4-3 UFC).

Makhachev starał się wywierać presję na Moisesie, kontrolując środek klatki. Po kilku szybkich wymianach pojedynczych kopnięć i kombinacji dwóch ciosów, walka szybko przeszła do klinczu.

Na nieco ponad minutę przed końcem pierwszej rundzie, Makhachev przeniósł walkę do parteru po obaleniu i zaczął wyprowadzać ciosy z gardy aż do końca rundy.

Moises rozpoczął drugą rundę od szybkich uderzeń, ale Makhachev nie pozwolił mu na znaczącą ofensywę zanim ponownie zainicjował klincz, w którym Rosjanin kontynuował swoją dominację, częstując Moisesa kilkoma ciosami.

W trzeciej rundzie walka nadal toczyła się w zwarciu, a zawodnicy wciąż walczyli o pozycję w klatce. Na minutę przed końcem rundy Makhachev zdobył kolejne obalenie. Moises jednak szybko zmienił pozycję i chwycił nogę Makhacheva próbując poddania skrętówką, ale nic z tego nie wyszło przed upływem czasu.

W czwartej rundzie Moises zwiększył presję, być może wyczuwając, że przegrywa na kartach punktowych. Makhachev zastopował go, podnosząc go i zrzucając na deski. Po zdobyciu pleców, Makhachev założył duszenie zza pleców i zmusił Moisesa do poddania się w połowie rundy.

Islam Makhachev pokonał Thiago Moisesa przez poddanie (duszenie zza pleców) – runda 4, 2:38

Jako pierwszy człowiek, który skończył Moisesa, Makhachev przedłużył swoją passę zwycięstw do ośmiu wygranych walk w mocno obsadzonej dywizji lekkiej.

Makhachev obiecał, że w przyszłości będzie walczył tylko w pięciorundowych walkach, a jego dzisiejszy występ podtrzymuje tę obietnicę, ponieważ toruje sobie drogę do tytułu, który niegdyś należał do człowieka będącego tej nocy w jego narożniku, Khabiba Nurmagomedova.

„Hej chłopaki, możecie uciekać, ale nie zdołacie się ukryć” – powiedział Makhachev podczas wywiadu po walce. „Nadchodzę, jestem tutaj.”

Z drugiej strony, imponująca passa trzech wygranych walk Moisesa dobiegła końca. To będzie powrót do deski kreślarskiej dla 26-letniego zawodnika Dana White Contender Series, który doznał trzeciej porażki w klatce największej organizacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProblemy Warty Poznań – czekają na nowych piłkarzy
Następny artykułWędkarze rywalizowali o Puchar Burmistrza Stąporkowa [zdjęcia]