– Ireneusz Kania zaleca nam – swoim czytelnikom – namysł i przeżycia, które umieszcza w wieloznacznej przestrzeni eseju […] nie stawiając żadnych granic: od Buddy do Tranströmera, od kabały do pieśni fado. Chodzi bowiem o to, żeby przez medium wielu języków – ukazać albo tylko odsłonić – esencję życia, zawsze wieloznacznego i zrozumiałego tylko w jakiejś części, takiej którą umożliwia nam przeżycie kultury i los indywidualny. Użyłam w tej pochwale słowa »świat« wielokrotnie. Wydaje się, iż Ireneusz Kania przekazał mi swoją siłę »gapienia się na świat« jako doskonały przewodnik, ale również swoją mądrość – bezcenną i niepowtarzalną, a to zawsze jest dług nie do spłacenia – mówiła przewodnicząca komisji prof. Marta Wyka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS