Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
O upamiętnienie Ireny Jarockiej od dawna starają się fani tej zmarłej w 2012 r. piosenkarki. Wylansowała znane przeboje, np. „Motylem jestem” czy „Odpływają kawiarenki”. Wypatrzyli miejsce przy ul. Strumykowej. To las, o który dbała mieszkająca w pobliżu gwiazda estrady. Jednak przewodnicząca komisji nazewnictwa Anna Nehrebecka (PO) utrzymywała, że radnym nie wolno nazywać lasów. Opinie prawników ratusza okazały się sprzeczne. W Warszawie są już przecież lasy im. Sobieskiego, Matki Mojej czy Kabacki im. Stefana Starzyńskiego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS