IO M: Albicelestes bez szans, Francja zagra o złoto z Rosją

Reprezentacja Francji, która w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego siatkarzy pokonała biało-czerwonych, wygrała również w półfinale. Trójkolorowi w trzech setach pokonali graczy z Argentyny, których obecność w czołowej czwórce jest już sporą niespodzianką. Podopiecznie trenera Laurenta Tillie zagrają w sobotnim finale z Rosją o złoty medal. Wcześniej Argentyna zmierzy się z Brazylią o medal brązowy.

Spotkanie od początku było wyrównane, obie ekipy popełniały sporo błędów na zagrywce, przez co żadna z nich nie była w stanie odskoczyć (8:8). Dopiero gdy piłkę przechodzącą wykorzystał Jean Patry Francuzi zyskali niewielką przewagę (10:8), którą powiększyli asem atakującego (12:9). Siatkarze z Ameryki Południowej nie zamierzali się poddać i już chwilę później mieli z rywalami kontakt punktowy po akcji Facundo Conte (11:12). W drugiej części seta jego błąd ponownie powiększył różnicę (15:18), jednak Europejczycy zaczęli się mylić i już po chwili Argentyńczycy przejęli inicjatywę przy zagrywce Conte (21:20). W końcówce znakomitą zmianę w polu serwisowym dał Yacine Louati i przy jego zagrywce Francuzi objęli prowadzenie (23:21). Nie oddali go już do końca, a ich zwycięstwo przypieczętował blok Patry’ego (25:22).

W drugiej partii Francuzi szybko objęli prowadzenie, gdy dwie kontry wykorzystał Earvin N’Gapeth (6:3). Argentyńczycy walczyli ambitnie, jednak podopieczni trenera Laurenta Tilliego kontrolowali przebieg tego seta, a mocny atak Trevora Clevenota powiększył dystans (11:7). Po uderzeniu Agustina Losera siatkarze z Ameryki Południowej tracili do rywali tylko dwa punkty (12:14), chociaż chwilę później Europejczycy zanotowali dwa skuteczne bloki i prowadzili 16:12. Po efektownej akcji Patry’ego i błędzie Cristiana Poglajena różnica wynosiła już sześć “oczek” (19:13). Francuzi spokojnie doprowadzili przewagę do końca – ostatni punkt padł po kontrze N’Gapetha (25:19).

Korzystny wynik nakręcił trójkolorowych, którzy na początku trzeciej partii odskoczyli po bloku Antoine’a Brizarda, a także kontrze i asie serwisowym Patry’ego (6:2). Argentyńczycy nie powiedzieli jednak jeszcze ostatniego słowa, przy zagrywce Losera złapali z rywalami kontakt punktowy za sprawą skutecznych bloków (7:8). Było to tylko chwilowe, już w kolejnej akcji Francuzi odpowiedzieli tym samym i odbudowali przewagę (10:7). Siatkarze z Ameryki Południowej nie poddawali się, po zatrzymaniu N’Gapetha doprowadzili do remisu (15:15). Między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, dopiero w końcówce autowy atak Poglajena dał prowadzenie Europejczykom (23:21). To okazało się akcją kluczową – trójkolorowi nie wypuścili już zwycięstwa z rąk i triumfowali 25:22 po bloku Barthelemy’ego Chinenyeze.

Francja – Argentyna 3:0
(25:22, 25:19, 25:22)

Składy zespołów:
Francja: Chinenyeze (6), Patry (15), Ngapeth (12), Brizard (2), Le Goff (4), Clevenot (14), Grebennikov (libero) oraz Boyer i Louati (1)
Argentyna: Conte (13), Loser (7), Sole (4), Lima (9), Palacios, De Cecco (3), Danani (libero) oraz Sanchez, Pereyra, Poglajen (4) i Ramos

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej turnieju olimpijskiego siatkarzy