A A+ A++

Amerykańska koszykówka 3 na 3 zakończyła igrzyska olimpijskie na przedostatnim miejscu, co zrodziło sporo dyskusji na temat kondycji tej dyscypliny w Stanach Zjednoczonych. Głos zabrał także Draymond Green. Zawodnik Golden State Warriors w jednym ze swoich podcastów wskazał czterech graczy, którzy mogliby reprezentacji USA pomóc.

Koszykówka 3×3 to dyscyplina sportu, która w ostatnich latach dynamicznie się rozwijała, zapraszając do siebie coraz to ciekawsze postacie. Liderem amerykańskiego projektu 3×3 został były koszykarz NBA i gwiazda koszykówki uniwersyteckiej – Jimmer Fredette. Amerykanom udało się zakwalifikować na igrzyska olimpijskie, ale podczas turnieju w Paryżu nie zachwycili. Zmagania skończyli na siódmym miejscu, ustępując m.in. Polsce. 

Oprócz Fredette, dla USA zagrali Canyon Barry (syn Ricka Barry’ego), Kareem Maddox oraz Dylan Travis. Nie był to zespół gotowy rywalizować z najlepszymi na świecie, lecz trzeba uczciwie powiedzieć, że Fredette już na początku rywalizacji doznał kontuzji pachwiny i nie był w stanie swojej drużynie pomóc. Zatem Amerykanie w kluczowych meczach grali w trzyosobowym składzie, co mocno wpłynęło na prezentowaną jakość. 

Eksperci, w tym koszykarze NBA, nie byli zachwyceni postawą swojego zespołu. Draymond Green zabrał na ten temat głos w trakcie jednego ze swoich podcastów. Zawodnik Golden State Warriors postanowił podpowiedzieć, kto mógłby drużynie pomóc. – Dlaczego w składzie 3×3 nie ma młodych koszykarzy z NBA? Powinni być goście, którzy jeszcze nie zagrali w kadrze 5×5, albo tacy, którzy nigdy takiej szansy nie dostaną – zaczął Dray.

Nazr Reid zniszczyłby tych gości. Jalen Green, jest wysoki Jalen Duren, który mógłby zagrać. To wkrótce będzie gwiazda reprezentacji. Tyrese Maxey… mógłby zdobyć swój pierwszy złoty medal. Nie rozumiem, czemu skończyliśmy z takim zespołem 3×3 – dodał Green i przedstawił się jako potencjalny dyrektor sportowy reprezentacji 3×3. Niewykluczone, że blamaż z Paryża faktycznie pobudzi Amerykanów, by lepiej się o tę dyscyplinę zatroszczyć. 

Jeżeli jednak w projekt zostaną zaangażowani koszykarze NBA, to najprawdopodobniej będzie to wyglądało tak, jak w koszykówce 5×5. Najlepsi będą zarezerwowane wyłącznie na turnieje rozgrywane latem, natomiast we wszelkiej maści eliminacjach oraz kwalifikacjach grał będzie “skład numer dwa”. Wcześniej Ice Cube, popularny raper i biznesmen, rzucił wyzwanie Holendrom – mistrzom olimpijskim, by zagrali w jego lidze 3 na 3. 


Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBikini poszło w odstawkę. Strój Lamparskiej to opcja dla odważnych
Następny artykułDziś wszystkie pszczoły w Polsce mają swoje święto