A A+ A++

Liczba wyświetleń: 1008

Większość sektorów gospodarki odnotowała w I półroczu silny spadek zysków netto. W handlu detalicznym wyniósł on aż 41%, a w budownictwie 25%. Ogółem zysk netto przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 50 pracowników spadł o 19% r/r.

Na początku lipca informowaliśmy o 40% spadku zysków firm w pierwszym kwartale tego roku. Powodem drastycznego pogorszenia wyniku finansowego przedsiębiorstw było zmniejszenie przychodów i wzrost kosztów prowadzenia działalności. Pokazane dane świadczyły o tym, że nasza gospodarka zmaga się dużymi wyzwaniami i że zatraciła swój impet wzrostowy.

Część zwolenników obecnego rządu obarczyło winą za ten stan poprzedników. Oskarżyli ich o zahamowanie reform, pogorszenie stanu finansów publicznych oraz brak wydatkowania środków w ramach KPO. Zapowiadano, że w kolejnych miesiącach będzie lepiej. Odblokowanie środków unijnych oraz realizacja strategii zielonego ładu miały ożywić polską gospodarkę.

Pod koniec sierpnia Główny Urząd Statystyczny zaprezentował dane o kondycji finansowej firm za całe pierwsze półrocze. Okazało się, że cud się nie zdarzył. Wyniki finansowe spółek wciąż się pogarszają. Większość sektorów gospodarki odnotowała silny spadek zysków netto. W handlu detalicznym wyniósł on aż 41%, a w budownictwie 25%. Ogółem zysk netto przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 50 pracowników spadł o 19% r/r. Podobnie jak w pierwszym kwartale było to pochodną 5% redukcji przychodów. Pogorszyły się też wskaźniki rentowności. Wyniki polskich przedsiębiorstw wciąż nie mogą odbić się od dna.

W odpowiedzi na pogorszenie wyników oraz braku perspektyw co do polepszenia sytuacji gospodarczej w nadchodzących kwartałach przedsiębiorstwa decydują się na ograniczanie inwestycji. Spadły one o 8% r/r w cenach stałych (wobec -2% w 1Q24). Jest to skala podobna do tej w czasie pandemii Covid-19 (w latach 2020-21), gdy światowa gospodarka pogrążyła się w kryzysie. Obecnie najgłębsze spadki odnotowano w transporcie (-31% r/r).

Przedstawiciele rządu liczą zaś, że inwestycje w farmy wiatrowe oraz wsparcie udzielone deweloperom będą kolejnymi kołami zamachowymi naszej gospodarki w przyszłych latach. Czy jednak są one w stanie trwale poprawić sentyment polskich przedsiębiorców? Dwa potężne wyzwania, jakie stoją przed polską gospodarką, czyli zapaść demograficzna oraz rekordowo wysoki deficyt sektora finansów publicznych, wciąż pozostają nierozwiązane. Wiedzą o tym polscy przedsiębiorcy. Nie do końca rozumie jednak powagę sytuacji polskie społeczeństwo oraz rządzący.

Autorstwo: MTC
Źródło: ABCNiepodleglosc.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrótkie podsumowanie dzisiejszego poranka – sytuacja hydrologiczna wciąż nie jest stabilna
Następny artykułPomoc dla czworonożnych powodzian. Jak bydgoszczanie mogą wesprzeć ocalone zwierzęta