A A+ A++

Ostatnia w tym tygodniu sesja giełdowa na rynkach światowych powoli dobiega końca. Benchmarki ze Starego Kontynentu mimo chwilowych niepewności, zakończyły dzisiejsze notowania na wyższych poziomach. Jednocześnie czynniki ryzyka mogące wpływać na obraz rynków nie zmieniły się w tym tygodniu i wciąż straszą rynek. FED wciąż jest jastrzębi i zapowiada przyspieszoną redukcję bilansu, wojna na Ukrainie wciąż trwa, a I tura wyborów prezydenckich we Francji może zaskoczyć analityków, komplikując sytuację międzynarodową.

Obecny obraz rynku możemy porównać do wahadła, które w ostatnim czasie przechyliło się w kierunku niekorzystnym dla rynków. Jednak część inwestorów uważa, że skoro jest tak źle, to znaczy, że może być tylko lepiej i prognozuje wzrosty. Widzimy, że reakcja na czynniki ryzyka takie jak globalny kryzys dyplomatyczny, powrót wojennych nastrojów, kryzys w łańcuchach dostaw, pełnoskalowa wojna na Ukrainie oraz FED walczący z najwyższą od kilkudziesięciu lat inflacją pozostaje ograniczona. Paradoksalnie sytuacja ta może dać paliwa bykom, które od końca lutego starają się pokazywać siłę.

Największe amerykańskie banki wyhamowują dziś spadki, a rosnące notowania JP Morgan i Wells Fargo dają inwestorom nadzieję na zyski sektora finansowego w obliczu zacieśniania polityki monetarnej w USA. Sektor obronny kontynuuje wzrosty w obliczu wzrostu napięć, General Dynamics i Lockheed Martin zyskują i próbują zbliżyć się do rekordowych wycen. Rosną też akcje Aerojet Rocketdyne, które wraz z Lockheedem zaprezentowały w ostatnim czasie możliwości wyczekiwanego przez Pentagon hipersonicznego pocisku DARPA. Zyskują producenci ropy Chevron i Occidental Petroleum. Akcje w ostatnim czasie znalazły się w kręgu zainteresowania Berkshire Hathaway i wicedyrektora funduszu Charliego Mungera. Sektor technologiczny nie radzi sobie najlepiej, wyceny Tesli, Alphabet, Amazon i Adobe spadają. Tracą też akcje Twittera, które w ostatnim czasie zaliczyły rekordowy rajd. Do łask próbują wrócić walory Gamestop po ogłoszeniu podziału akcji. W zeszłym roku akcje spółki przyciągnęły wielu inwestorów detalicznych.

Metale szlachetne zyskują, złoto wybija się powyżej 1940 USD. Rajd zaliczyły z kolei ceny gazu ziemnego, w obliczu niesprzyjającej pogody w USA oraz nakładanych sankcji na Rosję. Na kontraktach terminowych gaz przebił szczyt cenowy z 2008 roku. Baryłka ropy notowana jest wciąż w okolicach 100 USD po tym jak USA uwolniło znaczące rezerwy zwiększając podaż surowca.

Niemiecki DAX zyskał dziś ponad 1% mimo końcówki tygodnia, w której część inwestorów unika ryzyka i zamyka pozycje przed weekendem. Warszawski WIG20 zyskał 0,4%. Otwarcie za oceanem odbyło się w mieszanych nastrojach. Obecnie jednak przemysłowy Dow Jones zyskuje 0,67%. Relatywnie słabo radzi sobie sektor technologiczny, a indeks NASDAQ 100 zniżkuje o 0,7%.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGKS Katowice hokejowym mistrzem Polski. Kibice czekali na taki sukces 52 lata
Następny artykułMaciej Radel zwycięzcą 6. odcinka “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Był bezkonkurencyjny