A A+ A++

Iga Świątek po zwycięstwie nad Moną Barthel nieco opowiedziała o atmosferze i warunkach, jakie panują w wiosce olimpijskiej. Reprezentantka Polski dziś awansowała do drugiej rundy turnieju indywidualnego w swoim debiutanckim występie na igrzyskach olimpijskich.

– Wszystko jest tu dla zawodników inne – otwarcie przyznała Iga Świątek w rozmowie z dziennikarzami, co jest dobitną odpowiedzią na pytanie, dlaczego specyfika igrzysk olimpijskich potrafi przytłoczyć tak wielu zawodników, łącznie z gwiazdami. Polka przyznała, że nawet słuchając swojego taty Tomasza Świątka, olimpijczyka z Seulu z 1988 roku (więcej TUTAJ prosto z Tokio!), nie spodzi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgromny sukces! Jakub Kuszlik z Bochni zakwalifikował się do XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina
Następny artykułOFCA 2021. Do Oleśnicy przyjedzie 20 grup i artystów z całego świata