W Rozstrzębowie i Palmierowie liczba uczniów nie przekracza trzynastu w klasie, a to jednostkowy przypadek, gdyż normalnie nie ma ich więcej niż dziesięciu. Prognozy na kolejne lata nie są optymistyczne. – Nikt nikomu nic nie powiedział i jesteśmy zaskoczeni propozycją. Jak tak można robić. Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Dzieci to nie rzeczy żeby je dowolnie przestawiać – oponuje sołtys Rozstrzębowa Paweł Kiepiela.
Podczas wrześniowej sesji rady miejskiej w Kcyni radni podjęli uchwałę intencyjną o likwidacji z dniem 31 sierpnia 2025 roku Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Palmierowie oraz podstawówki im. Kazimierza Korka w Rozstrzębowie. Dlaczego te dwie placówki? Głównym powodem jest zbyt mała liczba uczniów. Tym samym burmistrz Mateusz Stachowiak otrzymał pełnomocnictwo do podjęcia niezbędnych kroków i wprawienia w ruch koniecznej procedury. W pierwszej kolejności zawiadomieni zostaną rodzice uczniów oraz kujawsko-pomorski kurator oświaty. Włodarz wystąpi do odpowiednich organizacji związkowych z prośbą o opinię w kwestii likwidacji. Uchwała jest przecież intencyjna i niekoniecznie do realizacji chociażby w przypadku negatywnej opinii kuratora oświaty.
Artykuł 89 ust.1 ustawy z 14 grudnia 2016 roku mówi, że publiczna szkoła może być zlikwidowana przez organ prowadzący z końcem roku szkolnego. – Musimy zapewnić możliwość kontynuowania nauki w innej placówce publicznej tego samego typu. Organ prowadzący ma obowiązek co najmniej pół roku przed terminem likwidacji zawiadomić rodziców, uczniów, kuratora i samorządowy organ wykonawczy – mówi Rafał Woźniak, kierownik Referatu Edukacji, Promocji, Sportu i Kultury.
Podjęcie uchwały przedyskutowano w ubiegłym tygodniu podczas spotkania połączonych komisji rady miejskiej. Opinie były pozytywne chociaż padały pytania dotyczące przyszłości pozostałych szkół. Burmistrz Stachowiak stwierdził, że podjęcie tejże uchwały to dopiero początek procesu. Co będzie dalej nie wiadomo.
Likwidacja związana jest między innymi z pytaniem, co zrobić z opuszczonymi budynkami: – To jest bardzo dobrze utrzymany majątek gminy. Jeżeli przestanie spełniać funkcje oświatowe, to co z nim będzie. Plan jest taki, żeby przeznaczyć budynki na cele społeczne. W interesie wszystkich jest aby to mienie nie zostało zniszczone. Czasu mamy dużo, więc w miarę jak będzie się krystalizować sytuacja konkretne działania podejmiemy. Być może przekażemy budynki jakiemuś stowarzyszeniu – dodaje Woźniak.
Kolejny może nawet ważniejszy problem, to nauczyciele i obsługa szkół. Dopytaliśmy o to kierownika kcyńskiego referatu oświaty. Taką uzyskaliśmy odpowiedź. – Dokonaliśmy analizy możliwości zatrudnienia nauczycieli i obsługi w obrębie naszej struktury, czyli w innych placówkach na terenie gminy. Jeżeli oczywiście nauczyciele zechcą zostać w oświacie, to pracę dla nich znajdziemy. Czy jest to zagwarantowane, to ryzykowne stwierdzenie chociażby dlatego, że nie wiemy czy zechcą pozostać.
Jak zawsze pozostaje kwestia ekonomiczna skutków likwidacji. Będzie mniej etatów nauczycielskich i pojawią się oszczędności. Te pozostaną w oświatowym budżecie. Podstawą jest aby zmieścić się w subwencji stąd oszczędności zmniejszą wkład własny gminy. Po analizie prognozuje się, że samorząd dopłaci do subwencji mniej więcej 6.000.000 zł i być może oszczędności po likwidacjach pomogą wyłożyć takie środki. Poza tym będą pieniądze na inne oświatowe inwestycje.
PALMIEROWO
Zgodnie z ustawą dzieci z zamkniętej placówki muszą znaleźć miejsce w innej. Tak więc uczniowie z Palmierowa dojeżdżać będą do kcyńskiej podstawówki im. Jana Czochralskiego. Poprosiliśmy dyrektorkę z 30 letnim stażem na tym stanowisku, czyli Jadwigę Olszak o krótki komentarz do uchwały intencyjnej. – Nasza szkoła jest zadbana pod każdym względem. Budynek szkolny, boiska, siłownia i plac zabaw są zadbane i w bardzo dobrym stanie technicznym. Wyposażenie szkoły pozyskiwane przez lata w wielu konkursach i projektach jest odpowiednie do realizacji podstaw programowych. Kadra nauczycielska odpowiednio wykształcona, posiadająca po kilka specjalności. Zamknięcie placówki jest zawsze niezwykle trudne do zaakceptowania. Myślę o tym, co się stanie się z budynkiem i bazą szkolną po likwidacji szkoły. Nie chciałabym, żeby lata naszych wspólnych wysiłków zostały zmarnowane. Mam na myśli takie rozwiązanie, które spowoduje, że obiekt zostanie odpowiednio wykorzystany i zyska dobre przeznaczenie.”
Stonowany trochę komentarz dyrektorki placówki nie pasuje do oceny sytuacji przedstawionej przez sołtysa sołectwa Palmierowo. – Czekamy na decyzję burmistrza. Tak naprawdę jeżeli szkołę nam zamkną to jako mieszkańcy nie mamy się gdzie spotykać. Mieliśmy przecież szkołę do dyspozycji na zebrania. Zależy nam na tej szkole, bo w zasadzie nic innego tutaj nie mamy. Jednak protestów na kcyńskim rynku nie przewidujemy – mówi Beata Budzyńska.
Na pytanie, czy odpowiada rodzicom nauka ich dzieci w kcyńskiej podstawówce padła zdecydowana odpowiedź: – Chcemy żeby nasze dzieci uczyły się dalej w Dziewierzewie. Jeżeli będziemy rozmawiać z burmistrzem, to taka sugestia wypłynie od rodziców. Nie ważne, czy będzie trochę dalej, czy też nie. Jednak zobaczymy, co powie w tej sprawie kuratorium.
W bieżącym roku szkolnym 66 uczniów tej miejscowości uczy się w 9 oddziałach. Najliczniejsza jest klasa siódma, ponieważ liczy 13 uczniów. Do klasy ósmej chodzą zaledwie 3 osoby. Kadra pedagogiczna to 14 nauczycieli w tym kilku zatrudnionych na część etatu.
Według statystycznych danych w 2023 roku w obwodzie placówki z Palmierowa urodziła się zaledwie czwórka dzieci. Tendencja zniżkowa urodzeń jest spadkowa od 2019 roku.
Prognoza liczebności uczniów i oddziałów na rok 2025/2026 w kcyńskiej placówce i tej w Palmierowie wydaje się uzasadniać propozycję likwidacji tej drugiej. Klas pierwszej i zerowej nie będzie w obydwóch szkołach. W klasie drugiej kcyńska miałaby piętnastokrotnie więcej uczniów. Niewiele mniejsze dysproporcje notuje się w oddziałach od trzy do osiem. Najmniejsza różnica prognozowana jest w klasie ósmej. Tam w Kcyni uczyłoby się 54 uczniów, a w Palmierowie zaledwie 13.
ROSTRZĘBOWO
W identycznej sytuacji jak placówka w Palmierowie jest Szkoła Podstawowa im. Kazimierza Korka w Rozstrzębowie tyle, że uczniowie w przypadku podjęcia mającej moc sprawczą uchwały trafią do placówki w Mycielewie. Sołtys Paweł Kiepiela kategorycznie w imieniu mieszkańców wyraził sprzeciw takiej decyzji.
Więcej szczegółów w dzisiejszym wydaniu Pałuk.
Cezary Kucharski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS