A A+ A++

Verstappen, choć tym razem nie był w stanie dotrzymać kroku Charlesowi Leclercowi, mógł zainkasować w Melbourne osiemnaście punktów za drugą pozycję. Jednak po przejechaniu nieco ponad dwóch trzecich dystansu zaszwankował jego samochód.

Mistrz świata nie ukończył drugiego z trzech tegorocznych wyścigów. Strata do prowadzącego w tabeli kierowcy Ferrari sięga już 46 oczek.

W rozmowie z mediami Horner ujawnił, że problem dotyczył układu paliwowego.

– Oczywiście frustrujące jest, że Max nie ukończył – powiedział Horner. – Wygląda to na problem z układem paliwowym, poza zbiornikiem. Wszystko jest poddane kwarantannie, a części wrócą do Japonii. Spróbujemy zrozumieć problem tak szybko, jak to możliwe.

Szef RBR zaznaczył, że najświeższa usterka dotyczy czegoś innego niż ta z inauguracji sezonu w Bahrajnie. Wtedy problem związany był z ciśnieniem i pompą paliwową.

– Musimy zrozumieć te problemy i uporać się z nimi jak najszybciej. W tych dwóch wyścigach oddaliśmy 36 punktów jeśli chodzi o Maxa i 50 jeśli chodzi o zespół. Mistrzostwa konstruktorów i kierowców mogłyby wyglądać zupełnie inaczej.

Pytany o szanse na laury we wspomnianych klasyfikacjach, Horner odparł: – Ile mamy za sobą? Trochę ponad 10 procent sezonu. Sądzę, że wciąż jest dużo do zrobienia.

Rozgoryczony Verstappen mówił po wyścigu, że obecna forma Red Bulla jest nie do przyjęcia i liczy na szybkie rozwiązanie problemów z niezawodnością.

Czytaj również:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiezawodna brama segmentowa w zasięgu Twoich możliwości
Następny artykułPolicjantki gościły w SP 6 gdzie przebywają mali goście z Ukrainy [FOTO]