A A+ A++

W zakresie hematoonkologii wchodzi całkiem dużo nowych terapii w stosunku do innych dziedzin – ocenia wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Liczy na to, że również w ramach Funduszu Medycznego i listy terapii o wysokim stopniu innowacyjności uda się sfinansować kolejne leki w hematoonkologii.

– W zakresie hematoonkologii wchodzi całkiem dużo nowych terapii w stosunku do innych dziedzin – ocenił wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski w środę podczas konferencji “Innowacje w hematoonkologii.

– W szczególności teraz w maju bardzo mocno poszerzyliśmy leczenie szpiczaka plazmocytowego w zakresie dwóch leków, (…) i tutaj te programy lekowe będą rozszerzane, a  pacjenci będą mogli z tych terapii korzystać – mówił.

– Dodatkowo w dwóch wskazaniach wszedł lek midostauryna (dla chorych na ostrą białaczkę szpikową i agresywną układową mastocytozę – przyp. red.). Również od maja jest dostępny dla pacjentów i ośrodków leczących- wyliczał wiceminister.

Jak mówił, jest cały czas dużo propozycji nowych terapii, a firmy składają kolejne wnioski na nowe refundacje.

– Widzimy to w szczególności przy terapiach genowych, gdzie czekamy na zakończenie procesu negocjacyjnego w zakresie technologii CAR-T zarówno dla dzieci, jak również dla dorosłych. Mam nadzieję, ze uda nam się porozumieć i osiągnąć dobre efekty z tych negocjacji, gdzie będziemy mogli zapłacić za faktyczny efekt leczenia, za skuteczność. Wiemy, że w każdej terapii jest różna ta skuteczność, w związku z tym za tę efektywność można się podzielić. Firmy już o tym wiedzą. Mam nadzieję, że to pójdzie sprawnie – zaznaczył M. Miłkowski.

Zwrócił uwagę, że oprócz hematoonkologii resort zdrowia stara się poszerzać opcje terapeutyczne także w innych zakresach onkologicznych, a także pozostałych chorób nieoonkologicznych. – Także w innych nieonkologicznych wskazaniach pacjenci oczekują rozszerzania refundacji – dodał M. Miłkowski.

Wyraził ponadto nadzieję, że uda się pierwsze terapie sfinansować z Funduszu Medycznego. – Oczekujemy na pierwsze wnioski refundacyjne od firm farmaceutycznych w szybkiej ścieżce oceny, negocjacji cenowych z firmami. Pięć leków zostało ogłoszonych, więc na nie oczekujemy – podkreślił.

Ponadto – jak mówił – później resort oczekuje na jesieni na drugą listę, “która będzie znacząco poszerzona, gdzie widzimy, że będzie bardzo wiele ciekawych leków, które jeszcze do tej pory nie otrzymały finansowania”. – Będzie na prawdę z czego wybierać  i w większości środki z Funduszu Medycznego zostaną uruchomione – ocenił.

Aleksandra Rudnicka, rzecznik Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych zwracała uwagę, że hematoonkologia to część onkologii klinicznej, która rozwija się bardzo szybko i trudno nadążyć za nowymi terapiami. – Rocznie jest rejestrowanych w Unii Europejskiej od 40 do 50 nowych substancji. Na ostatniej liście majowej (refundacyjnej w Polsce) jest aż 9 nowych leków onkologicznych i dwie zmiany w programach. To świadczy o tym, że bardzo przyspieszyliśmy w refundacji leków innowacyjnych – stwierdziła.

Prof. Ewa Lech-Marańda, konsultant krajowa ds. Hematologii oceniła, że rok 2020 był bardzo trudnym rokiem dla całej ochrony zdrowia bo wszyscy skupiali się na walce z pandemią. Jednak – jak zaznaczyła – udało się mimo tego przeprowadzić wiele procesów refundacyjnych,  włączyć do refundacji nowe leki i rozszerzyć dostęp do różnych terapii dla pacjentów hematoonkologicznych.

Jak mówiła, potrzeby przyrastają z roku na rok, ponieważ hematologia jest bardzo dynamicznie rozwijającą się dziedziną. Wedługniej, priorytetem jest dostęp do terapii CAR-T. – Ta technologia jest bardzo nowoczesna. (…). To jest najważniejsze wyzwanie refundacyjne, bo to i wyzwanie systemowe, i kliniczne, i organizacyjne. Od dłuższego czasu trwają prace nad refundacją tej technologii i jest szansa na to, aby to w tym roku się dokonało- zaznaczyła.

Wymieniła też kilka innych leków i terapii, do których wciąż pacjenci w Polsce nie mają dostępu w ramach refundacji. Dodała, że oprócz terapii nowoczesnych, nadal jest też wiele leków już zarejestrowanych i stosowanych w Unii Europejskiej, a nadal niedostępnych dla pacjentów w Polsce.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMagdalena Śliwa: Mecz z Serbkami zapowiada się ciekawie
Następny artykuł“Rosja nie jest normalnym krajem, nie jest państwem, które się normalnie zachowuje”