A A+ A++

Hanna Stankówna zmarła w poniedziałek 14 grudnia. Informację przekazała jako pierwsza “Gazeta Wyborcza”, potwierdzając to u syna aktorki, scenarzysty i operatora Kacpra Lisowskiego. – To bardzo smutna wiadomość, bo gdy umiera aktor czy aktorka, z którą się pracowało i ma się dobre wspomnienia – a tylko takie były przy “Seksmisji” – to tak, jakby odszedł ktoś bardzo bliski. Jak członek rodziny – komentował w rozmowie z WP Juliusz Machulski.

Stankównę zapamiętamy z takich filmów jak “Seksmisja”, “Sprawa Gorgonowej”, “Kradzież” czy “Samotność we dwoje”. Pojawiła się także w serialach “Na Wspólnej” i “Barwy szczęścia”.

Wiadomo już, że Stankówna zostanie pochowana z honorami, jakie należą się jej za lata pracy na rzecz polskiej kultury.

Pogrzeb aktorki odbędzie się w środę 23 grudnia, czyli tuż przed świętami. Stankówna spocznie na Powązkach tuż obok zmarłego w 2004 r. męża, Jerzego Lisowskiego. Został pochowany przed laty w nowej Alei Zasłużonych.

Aktorka została odznaczona m.in. Medalem 40-lecia PRL (1986), Srebrnym Krzyżem Zasługi (1987) oraz złotym Krzyżem Zasługi (1995).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł17 grudnia 1970 roku, czarny czwartek. Piłkarze na patrolu
Następny artykuł“Zwierzęta dobijane są kopnięciem, szarpane, podnoszone za ogon”. Nagranie z fermy norek