Na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów Morawiecki przekazał, że, cały deficyt sektora finansów publicznych wyniesie ok. 4,2-4,4 proc. PKB. Morawiecki podkreślił, że projekt budżetu został oparty na “względnie konserwatywnych założeniach”, takich, które dają przestrzeń do dodatkowego działania.
Rząd prognozuje w projekcie budżetu na 2023 r. wzrost PKB w wysokości 1,7 proc., a inflację na poziomie 9,8 proc. Jak przekazał Morawiecki, wzrost PKB prognozowany na 2022 r. to 4,6 proc., inflacja to 13,5 proc., a nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej 11,2 proc.
Premier zapewnił też, że rząd zachowuje wszystkie dotychczasowe programy społeczne, “ale też będzie reagować w zależności od potrzeb”.
Budżet na 2023 rok
— Obiecaliśmy, drodzy rodacy, osiągnięcie w 2023 roku 6 proc. na PKB, liczone według metodologii ustawowej, obowiązującej od lat, i osiągniemy ten cel, nawet go przekraczając na poziomie około 6,2 – 6,3 proc. do PKB — poinformował Morawiecki.
— Ale spójrzmy na to w liczbach bezwzględnych — z 77 miliardów w 2015 roku na 160 do 165 miliardów, czyli ponad podwojenie budżetu na służbę zdrowia. To jest w wynagrodzeniach lekarzy, wynagrodzeniach pielęgniarek, diagnostów, laborantów, laborantek, ratowników medycznych, w sprzęcie medycznym, modernizacji naszych szpitali, dostępności specjalistów, kształceniu nowych lekarzy — podkreślił szef rządu.
Wydatki na obronność. “Nigdy wcześniej nie było takiego wzrostu”
Wydatki budżetowe na obronność wzrosły od 2015 r. z 37 mld zł do 97 mld zł planowanych w 2023 r. – wskazał premier na konferencji.
—Tegoroczne wykonanie budżetu (obronnego – przyp. red.) zakładamy na poziomie 58 mld zł, czyli będzie wzrost o ok. 40 mld zł. Nigdy wcześniej nie było takiego wzrostu. Od 2015 r. to jest wzrost z 37 mld zł na 97 mld zł. To jest niesamowity wzrost. (…) To wydatki założone w budżecie — powiedział Morawiecki.
Podczas konferencji prasowej premier został również zapytany, czy projekt budżetu państwa na 2023 r. został skonstruowany z uwzględnieniem środków z Krajowego Planu Odbudowy. Padło też pytanie, kiedy Polska złoży pierwszy wniosek o wypłatę środków z KPO i czy w sytuacji, gdy nie złożyliśmy wniosku, mówienie o sankcjach ze strony UE wobec Polski ma sens.
— Mówienie, że Komisja Europejska wykonuje jakieś nieprzyjazne kroki w stosunku do nas wiąże się z wypowiedziami przedstawicieli KE. Wniosek nie został złożony, ale zostanie złożony w najbliższym czasie — odpowiedział.
Przypomniał, że aby nie opóźniać realizacji projektów z KPO, będą one prefinansowane przez Polski Fundusz Rozwoju. Premier zapewnił, że rząd będzie realizował te projekty “niezależnie od wszystkiego, a pieniądze tak czy owak, prędzej czy później, dostaniemy”.
Odnosząc się do pytania, czy projekt budżetu na 2023 r. uwzględnia środki z KPO, szef rządu poinformował, że z budżetu państwa nie jest zakładane bezpośrednie finansowanie projektów zaplanowanych w Krajowym Planie Odbudowy. — Chyba że gdzieś jest potrzebny jakiś wkład, wsad do danego projektu — przekazał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS