Najbardziej oczekiwany raport makroekonomiczny z Polski jest już za nami. Inflacja CPI wstępnie za sierpień nie spada do poziomu jednocyfrowego. Co więcej wypada na poziomie 10,1% r/r, co oznacza odczyt powyżej konsensusu na 10%. Niespełnione zostały warunki do pierwszej obniżki stóp procentowych w Polsce, ale nie jest wykluczone, że RPP i tak zdecyduje się na taki ruch w kolejną środę, patrząc na dosyć oczywisty trend spadkowy inflacji.
Jesteśmy też za serią słanych danych ze Stanów Zjednoczonych, które pokazują, że kolejna podwyżka nie jest już taka pewna. Fed spotyka się za 3 tygodnie i do tego czasu poznamy jeszcze inflację PCE za lipiec dzisiaj o 14:30, jutro raport z rynku pracy NFP oraz inflację CPI na tydzień przed decyzją Fed. Jeśli wszystkie dane wpiszą się w obecny trend spowolnienia, Fed może zdecydować się na wstrzymanie z podwyżką i podkreślenie, że będzie obserwował dane do kolejnej decyzji w listopadzie.
Dzisiaj obserwujemy lekkie odrabianie strat ze strony dolara. Złoty z kolei nie zareagował na dzisiejsze dane dotyczące inflacji i PKB. EURUSD spada poniżej poziomu 1,0900. Z kolei za dolara płacimy 4,1040 zł, za euro 4,4684 zł, za funta 5,2148 zł, za franka 4,6628 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS