W kwietniu stopa inflacji w Polsce sięgnęła w skali roku 5,1 proc., co było drugim wynikiem wśród wszystkich gospodarek UE – wynika z danych Eurostatu.
Presja na wzrost cen w gospodarce znowu nasila się w Polsce od początku tego roku, po tym jak kryzys związany z epidemią COVID-19 zdołał ją ograniczyć tylko na kilka miesięcy. Inflację napędzają ceny usług – ich dostawcy przerzucają na odbiorców.
Inflację w górę nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy i świata, pcha i będzie pchał w najbliższych miesiącach m.in. wzrost cen surowców (w tym ropy naftowej) oraz realizacja odłożonego popytu gospodarstw domowych.
Brawo PiS i jego wyborcy. Inflacja zjada z dużą nadwyżką wzrost płac, a siła nabywcza pieniądza drastycznie maleje. Jedyną grupą, która na tym zyskuje są osoby nie pracujące, które utrzymują się z socjałów. Za rządów PO – PSL mieliśmy przecież nawet okres deflacji, a podwyżka płac była naprawdę podwyżką. Natomiast Nowy Ład jest tylko kontynuacją tego, co mamy obecnie i zmierzaniem do socjalizmu z hasłem “Bogatym zabrać, a biednym obiecać”. Chora sytuacja.
Napisał: Daro
dodano: 2021-05-20 14:15:54
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS