Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w październiku 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 5 proc. – podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny o 0,3 proc.
We wrześniu inflacja wyniosła 4,9 proc.
Jak podaje GUS, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły rok do roku o 4,9 proc., a nośników energii – o 11,5 proc.
Jeśli chodzi o kategorię: “Paliwa do prywatnych środków transportu” – ceny są na tym samym poziomie co w ubiegłym roku.
Wysokie tempo wzrostu związane jest głównie z podwyżkami rachunków za energię – ich ceny są o 11,5 proc. większe niż rok temu. Duże znaczenie mają również ceny usług, oraz niższy punkt odniesienia przy cenach paliw – GUS raportuje, że tankowanie samochodu kosztowało tyle samo co rok temu, mimo spadku cen ropy – wskazał w komentarzu kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Jakub Rybacki.
Jego zdaniem, listopad i grudzień przyniosą lekki spadek inflacji, m.in. ze względu na spadek cen paliw, poza tym oczekuje on nieco mniejszego tempa wzrostu cen żywności.
Na koniec roku inflacja powinna oscylować blisko 4,5-4,7 proc. Od stycznia czekać nas będzie kolejna podwyżka cen energii – ta prawdopodobnie ponownie podbiję inflację – prognozuje ekonomista PIE.
Wskazał on, że trend inflacyjny w Europie nadal wygasa. Dane Eurostat pozwalają wyliczyć, że odsetek wydatków, dla których roczne tempo wzrostu cen przekracza 5 proc., przeciętnie w UE wynosi obecnie ok. 25 proc. Jeszcze na początku roku wielkość ta była bliższa 45 proc. Spadek widoczny jest wśród wszystkich państw, choć należy mieć na usadzę, że wyniki w Polsce są jednymi z wyższych wewnątrz wspólnoty – stwierdził Jakub Rybacki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS