A A+ A++

Rybnickich sprzedawców artykułów cmentarnych zapytaliśmy, czy faktycznie jest tak drogo jak donosiliśmy kilka dni temu.

Tak, jest drogo. Zresztą drożyzna tyczy się wszystkiego, całej gospodarki. Obecnie nastąpił taki duży kryzys, że we wszystkich dziedzinach odczuwamy drożyznę. W związku z czym też na kwiatkach żywych, sztucznych, na zniczach, materiale czy parafinie producent podniósł cenę – powiedziała nam pani Bożena, mająca swoje stoisko przy cmentarzu komunalnym w Rybniku.

Zobacz także

A co dzisiaj nie drożeje? Sztuczne kwiaty poszły w górę, transport z Chin jest drogi i to wszystko rośnie – powiedziała nam oburzona właścicielka przycmentarnej kwiaciarni.

O tym lepiej nie mówić. Niech się ludzie sami przekonają – taką odpowiedź usłyszeliśmy od sprzedawczyni w Boguszowicach.

Pani Agnieszka prowadząca kwiaciarnię przy cmentarzu komunalnym od strony ul. Rudzkiej również odpowiedziała twierdząco na powyższe pytanie i dodała co i jak bardzo podrożało:

Wkłady najbardziej, tak spokojnie 100%. Wszystko, praktycznie wszystko, od drucika, wstążki, suchej gąbki, tej na której układa się kwiaty, ona też podrożała o 100%. Kwiaty drożeją z dnia na dzień, na giełdzie to w ogóle jest szaleństwo. Ceny wkładów, zniczy rosną już od jakiegoś czasu, jakichś dwóch, trzech miesięcy. Od dziesięciu lat nie było takich podwyżek jak są teraz.

Ceny zniczy wzrosły o jakieś 20-30 procent, a parafiny o 100%. Koszt sztucznych stroików jest od 100 do 500% wyższy. Jak kiedyś kosztowały 50 zł, to teraz kosztują 100 zł, 150 zł, zależy z jakiego źródła i z jakich kwiatów. W szczególności zdrożały sztuczne kwiaty.

Właścicielki kwiaciarni zapytaliśmy też skąd się wziął ten wzrost cen:

Jeżeli chodzi o wkłady to mówią, że to ma związek z parafiną, a parafina z ropą, natomiast szkło z gazem, bo huty pracują na gazie. Natomiast kwiaty moim zdaniem dlatego, że jest ich mało, bo ogrodnicy po zeszłym roku, po pandemii, zrezygnowali i nie hodowali kwiatów. W tym roku jest ich mniej, jest to wykorzystywane i ceny są podnoszone.

To z powodu tego, że transport z Chin zdrożał, a sztuczne kwiaty idą z Chin.

Jakie ceny zobaczymy na rybnickich cmentarzach? Najtańsze znicze kupimy już z 3,5 zł, natomiast najdroższe są za 40 zł. Stroki ze sztucznych kwiatów kosztują średnio 100 zł za sztukę, a najdroższe komplety można kupić nawet za 300 zł.

Jak na te ceny reagują klienci? Co mówią? Czy jest ich mniej niż w poprzednich latach?

Ludzie narzekają, że jest bardzo drogo. Inflacja zabija. Jeśli jednak chodzi o ilość klientów to jest bez zmian, jest ich tyle samo, tylko narzekają na podwyżkę cen – odpowiada pani Kasia.

Powiem pani, że nawet się już chyba przyzwyczaili, że wszystko jest takie drogie, że już nic nie mówią. Mało kto się w ogóle dziwi, po prostu przyjmują, że tak jest i tak trzeba. To już jest taka sama sytuacja jak wtedy kiedy przyjeżdżamy na stację benzynową. Co mamy zrobić? Paliwo jest po sześć złotych, a trzeba zatankować. Tutaj może nie trzeba, ale ludzie dbają. W Polsce jest kultura dbania o groby – dosyć głęboko zakorzeniona i ludzie nie oszczędzają na tym – mówi nam pani Agnieszka.

Zapytaliśmy również, czy sprzedawcy artykułów cmentarnych słyszeli, czy planowane są jeszcze jakieś podwyżki w ciągu najbliższych dni.

U producentów nie, ale podwyżki są z każdą dostawą. Każda dostawa zniczy, wkładów, kwiatów to podwyżka – słyszymy.

Wiem, że cięte, żywe kwiaty jeszcze idą do góry. Dochodzą do nas głosy, że w związku z tym, że ich nie ma to ceny są podnoszone- mówi właścicielka kwiaciarni przy Rudzkiej.

Odczuliście w portfelu różnicę cen w artykułach cmentarnych?

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWzór dla Europy. Gdynia z nagrodą „CIVITAS Legacy”
Następny artykułPS Plus na listopad oficjalnie. Sony przygotowało 6 gier na PS5 i PS4