A A+ A++

Trudno o osobę, której sytuacja tak bardzo zmieniła się w minionych 12 miesiącach jak prezesa Narodowego Banku Polskiego. Adam Glapiński przed rokiem chodził w chwale człowieka, który przyczynił się do obrony gospodarki przed koronawirusowym kryzysem, nie tracąc z oczu podstawowego celu banku, czyli stabilności cen. Dziś musi tłumaczyć, dlaczego mamy najwyższą inflację od początku stulecia. Wszystko wskazuje jednak, że może liczyć na drugą kadencję na stanowisku szefa banku centralnego.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Mavericks zastrzegli numer Dirka Nowitzkiego
Następny artykułPrawosławni i grekokatolicy obchodzą dziś wigilię