Osoby z niepełnosprawnościami chcą podwyżki renty socjalnej do wielkości płacy minimalnej. Drożyzna, galopująca inflacja powodują, że rodzinom coraz ciężej żyć. Zmienić ma to ustawa obywatelska, ale tu potrzebne są nasze podpisy.
– Osoby z niepełnosprawnościami wciąż zbierają podpisy pod projektem ustawy zwiększającym wysokość renty socjalnej. Potrzebują ich 100 tysięcy i każdy jest na wagę złota – mówi posłanka Katarzyna Osos (KO) i apeluje do społeczników, którzy chcą włączyć się w akcję. – Dostarczę listy do podpisów oraz treść projektu. Mamy czas do 15 września.
Osoby z niepełnosprawnościami otrzymują na rękę zaledwie ok. 1,2 tys. zł renty socjalnej. To mało, zwłaszcza w dobie galopującej inflacji. Dlatego grupa społeczników przygotowała obywatelski projekt ustawy, który zakłada podniesienie renty do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli do kwoty 3010 zł brutto. Ustawie kibicują działacze Koalicji Obywatelskiej, a jedną z inicjatorek obywatelskiego projektu jest posłanka Iwona Hartwich (KO), mama niepełnosprawnego Jakuba. Kobieta i jej syn, już cztery lata temu, przez 40 dni protestowali w Sejmie. Alarmowali o trudnej sytuacji materialnej rodzin, w których wychowują się dzieci z niepełnosprawnościami, prosili o podwyżkę świadczeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS