A A+ A++

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w sierpniu obniżył się do 3,7 proc. względem 3,8 proc. odnotowanych w lipcu – poinformował Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa zaskoczyła analityków
Inflacja bazowa zaskoczyła analityków
fot. Dariusz Gorajski / / FORUM

Była to lekka niespodzianka, ponieważ rynkowy konsensus
zakładał utrzymanie inflacji bazowej bez zmian na poziomie 3,8%. Niemniej
jednak cały czas są to odczyty przewyższające dopuszczalne odchylenie od
2,5-procentowego celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Po raz ostatni
inflacja bazowa mieściła się w tym celu w październiku 2019 roku.

NBP

Według
opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego w sierpniu 2024 r. inflacja w
relacji rok do roku:

  • po wyłączeniu cen żywności i
    energii wyniosła 3,7 proc. wobec 3,8 proc. odnotowanych w lipcu. Wynik
    ten okazał się niższy od oczekiwań ekonomistów;
  • po wyłączeniu cen
    administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,9 proc. wobec
    2,8 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej
    zmiennych wyniosła 4,8 proc. wobec 4,6 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta,
    która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej
    dynamice, wyniosła 4,0 proc. wobec 4,2 proc. miesiąc wcześniej.

Reklama

Zatrzymanie spadkowego trend inflacji bazowej jest złą
informacją dla władz monetarnych. W teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę
inflacji „krajowej”, wynikającej z siły popytu krajowego pośrednio
kontrolowanego przez politykę pieniężną banku centralnego.

– Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki
inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI
pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez
konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane
zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować
źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też
określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np.
przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – czytamy
w komunikacie NBP.

Równocześnie „szeroki”
wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) w sierpniu poszedł w górę o 4,3% rdr,
na co decydujący wpływ miały ostre podwyżki taryf na energię elektryczną i gaz.
Oprócz tego, bardzo szybki – nierzadko dwucyfrowy – wzrost cen obserwujemy w
przypadku wielu usług. Tutaj widzimy konsekwencje drastycznej – blisko
20-procentowej – podwyżki płacy minimalnej, czego koszty są nadal przerzucane na
konsumentów. To wszystko kształtuje presję inflacyjną, która w tym momencie niemal
w całości jest krajowego pochodzenia.

Źródło:

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPamiętaj, nim włączą ogrzewanie. Dwie kluczowe czynności przed sezonem grzewczym
Następny artykułPolicyjna eskorta do szpitala