Branża gier jest największym sektorem rozrywki i według raportu SuperData Research z 2020 roku światowy rynek gier (159 miliardów dolarów) był wyceniony na 8 razy więcej niż przemysł muzyczny (19,1 miliarda dolarów) i 4 razy więcej niż przemysł filmowy (41,7 miliarda dolarów). Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach zalewani jesteśmy gamingowymi smartfonami, a do tego grona dołączył właśnie Infinix GT 10 Pro.
Co pod maską?
Infinix GT 10 Pro to pierwszy telefon dla graczy od tego producenta i zdaje się on stawiać na wysoką wydajność w przystępnej cenie. Sercem urządzenia jest układ MediaTek Dimensity 8050. Ten 6 nm (TSMC) SoC ma 8-rdzeniowe CPU (4 rdzenie Cortex-A78 i 4 A55) i osiąga maksymalnie 3,0 GHz. Za grafikę odpowiada Mali-G77 z 9 rdzeniami. Do tego otrzymujemy 8 GB pamięci RAM LPDDR4X i 256 GB pamięci UFS 3.1 na dane.
Na pokładzie znajduje się gniazdo kart microSD, dzięki czemu możemy rozszerzyć pamięć wewnętrzną o 1 TB. Co prawda uruchamianie gier z microSD nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale karta pamięci może posłużyć do przetrzymywania zdjęć, filmów itd. To rzadki już widok w smartfonach, więc tym bardziej warto go odnotować.
Infinix GT 10 Pro to pierwszy telefon dla graczy od tego producenta i zdaje się on stawiać na wysoką wydajność w przystępnej cenie.
Ekran, bateria i audio
Drugim kluczowym elementem gamingowych smartfonów jest wyświetlacz – GT jest wyposażony w 6,67-calowy AMOLED o rozdzielczości 1080 × 2400 pikseli (20:9). Panel może działać z częstotliwością 120, 90 i 60 Hz i oferuje próbkowanie dotykowe 360 Hz podczas śledzenia 2 palców. To 10-bitowy wyświetlacz z wąskimi ramkami i szczytową jasnością 900 nitów, wykorzystuje ściemnianie PWM o wysokiej częstotliwości 1920 Hz. W wyświetlacz wbudowany jest czytnik linii papilarnych, a także fizyczny czujnik zbliżeniowy i czujnik światła.
Telefon jest zasilany baterią o pojemności 5000 mAh, a także obsługuje ładowanie bypass – czyli za pomocą ładowarki USB Power Delivery 3.0 do bezpośredniego zasilania urządzenia, omijając wbudowany akumulator. Zmniejsza to wydzielanie ciepła podczas grania, a także wydłuża żywotność baterii. Do ładowania telefon obsługuje do 45 W mocy z ładowarkami PD.
System audio obejmuje głośniki stereo i gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, co może być przydatne, jeśli chcemy uniknąć opóźnień słuchawek bezprzewodowych. Na pokładzie znajduje się silnik wibracyjny 4D, który wspiera dźwięk za pomocą dotykowego sprzężenia zwrotnego.
Infinix GT 10 Pro jest dostępny w kolorach Cyber Black i Mirage Silver. Projekt ma motyw cyberpunkowy i zapewnia konfigurowalne diody mini-LED (gamingowy sprzęt nie może obejść się bez RGB). W zestawie znajduje się etui, które chroni telefon i zwiększa jego przyczepność.
Aparaty
Aparat nie ma wiele wspólnego z graniem, ale mimo wszystko z tyłu znajduje się 108 MP sensor z aperturą f/1,75, wspomagany przez dwie 2 MP jednostki, a z przodu znajdziemy 32 MP kamerkę do selfie. Tylny aparat ma cztery diody LED, a przedni ma dwie diody LED. Oba nagrywają wideo w jakości maksymalnie 2K/30 fps lub 1080p/60 fps.
Telefon działa pod kontrolą Androida 13 z nakładką Pure XOS 13. „Czystość” w nazwie polega na tym, że Infinix obiecuje mniejszą liczbę preinstalowanych aplikacji i brak reklam. Ciekawostką jest, że Infinix zaprojektowało kartonowe pudełko telefonu w taki sposób, aby można je było przekształcić w pasywny wzmacniacz dźwięku/uchwyt do ładowania. To sprytny sposób na ponowne wykorzystanie opakowania sprzętu.
Cena i dostępność
Infinix GT 10 Pro będzie wkrótce dostępny w cenie 240-250 USD (ta będzie się nieco różnić w zależności od regionu).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS