Donna McDonald, kierowniczka gabinetu dentystycznego w Fair Oaks, niedaleko Sacramento w USA, przestraszyła się nie na żarty, gdy nagle ogromny indyk wpadł przez okna z podwójnymi szybami i zaczął siać spustoszenie na terenie placówki.
“W pierwszej chwili myślałam, że to trzęsienie ziemi” – powiedziała w rozmowie z “The Sacramento Bee”.
Kobieta była wówczas jedyną osobą w budynku. Słysząc niepokojące odgłosy, ruszyła zbadać sprawę. Znalazła wówczas wielkiego indyka, który drapał pazurami po ścianach i siał spustoszenie.
“Porysował pazurami wiele ścian – trzeba będzie wszystko odmalować. Na dodatek szkło z szyby, którą rozbił, wbiło się w fotel dentystyczny. Placówka potrzebuje remontu i dokładnego sprzątania” – powiedziała McDonald gazecie.
Kobieta nie próbowała sama pozbyć się ptaka, tylko wezwała odpowiednie służby. “Ekspertka od dzikich zwierząt trochę się z nim zmagała” – przyznała.
Co mogło spowodować te nietypowe odwiedziny? Greg Grimm z organizacji zajmującej się ratowanie dzikich zwierząt, uznał, że prawdopodobnie ptak zobaczył swoje odbicie w szybie. Zaatakował więc ją, myśląc, że ma przed sobą rywala. Niestety przeżył dość nieprzyjemną niespodziankę.
Listonosz kontra indyk. Nagranie to hit internetu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS