A A+ A++

W Indonezji w ostatnich tygodniach kilkukrotnie dochodziło do starć demonstrantów z policją. Używany był gaz łzawiący i armatki wodne. Na ulicach miast – przede wszystkim w stolicy, Dżakarcie, w której koncentrowały się protesty – pojawiło się tysiące policjantów, w tym część w strojach cywilnych.

Policjanci zaatakowani przez… policjanta

W czasie demonstracji umundurowani funkcjonariusze zazwyczaj wiedzą, którzy to “tajniacy” – są najczęściej charakterystycznie ubrani. Jednak wcześniejsze ustalenia nie zawsze się sprawdzają. Jako przykład można podać sytuację, która miała miejsce w mieście Jambi, o czym informują indonezyjskie media.

Na poniższym wideo można zobaczyć, jak policjant ubrany w mundur bojowy uderzył kilka razy pałką mężczyznę w zielonej kurtce. Inny uczestnik protestu – także stróż prawa, ubrany w szarą bluzę z kapturem – zaczął krzyczeć “nie bij go! On jest policjantem!”, po czym sam został chwilę później zaatakowany przez funkcjonariusza. Udało mu się wyswobodzić dzięki kopniakowi i pomocy kolegów.

Rzecznik prasowy policji w Jambi, Kuswahyudi Tresnadi, potwierdził autentyczność filmu, ale zaprzeczył, aby jeden z mężczyzn był oficerem. “To był student, który został zatrzymany, ponieważ dopuścił się aktu przemocy” – przekazał rzecznik w rozmowie z “The Jakarta Post”. Innego zdania są świadkowie tego zdarzenia i nie mają wątpliwości, że policja zwyczajnie nie chce się przyznać, że doszło do niezręcznej sytuacji.

Jak informuje Reuters, forsowane przez prezydenta Joko Widodo i popierającą go koalicję parlamentarną nowe przepisy zmieniają ponad 70 obowiązujących wcześniej regulacji związanych z prawem pracy i prowadzeniem biznesu. Została zmniejszona liczba dni urlopowych, obcięta odprawa, pracodawca ma prawo wydłużyć czas pracy zatrudnionych przez niego osób.

Protestujący domagają się od rządu uchylenia nowego prawa, argumentując, że faworyzuje pracodawców kosztem pracowników – pisze Reuters. Władze natomiast uważają, że uchwalenie nowego prawa było konieczne do ożywienia pozostającej w kryzysie i mocno dotkniętej pandemią koronawirusa gospodarki kraju.

Źródło: The Jakarta Post, Reuters, PAP

Znikające auto. Policjanci rozwiązali nietypową zagadkę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTwój laptop pracuje niemal non stop? Sprawdź te wydajne podkładki chłodzące
Następny artykułBlisko 19 tysięcy zakażeń w kraju. Ponad 500 w Świętokrzyskiem