A A+ A++

Gwałty na nieletnich, w tym gwałty zbiorowe, nie są niestety rzadkością w Indiach

14-latka z Indii padła ofiarą zbiorowego gwałtu. Dziewczynka została zwabiona do hotelu przez dwóch znanych jej mężczyzn, którzy następnie sprowadzili kolegów. Łącznie zatrzymanych zostało pięciu mężczyzn.

Do tragedii doszło w hotelu w mieście Guragon (opodal Nowego Delhi) w niedzielę. 14-latka wyszła z domu, aby pobawić się, wówczas zaczepiło ją dwóch znanych jej mężczyzn.

14-latka została podstępem zwabiona przez nich do hotelu. Mężczyźni już z wynajętego pokoju wezwali kolegów i wspólnie zgwałcili dziewczynkę.

– Była wyraźnie wstrząśnięta i zdenerwowana. Później ujawniła, że ​​dwóch mężczyzn ją zwabiło i zabrało do hotelu na rowerze. Stamtąd zadzwonili do swoich przyjaciół. Cała piątka gwałciła ją na zmianę. Później jej grozili – informował policję ojciec dziecka, którego zaniepokoiła długotrwała nieobecność córki. 

Mężczyźni zatrzymani 

Wszystkich pięciu mężczyzn zatrzymano. Okazało się, że mieszkają w pobliżu domu nastolatki. Służby nie podały wieku zatrzymanych, ani innych szczegółów. Wiadomo, że usłyszeli zarzuty porwania, gwałtu zbiorowego i zastraszania. 

ZOBACZ: Za gwałt kastracja, za gwałt zbiorowy kara śmierci. Pakistański parlament zaostrzył prawo

Gwałty na nieletnich, w tym gwałty zbiorowe, nie są niestety rzadkością w Indiach, gdzie, szczególnie na głębokiej prowincji, panują zasady uległości kobiet wobec mężczyzn. 

laf/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWszystkie gole Roberta Lewandowskiego dla Barcelony w Lidze Mistrzów. WIDEO (Polsat Sport)
Następny artykułPaweł Borys o tarczy antyinflacyjnej: Przyszłoroczny budżet nie zakłada przedłużenia