Z początkiem nowego tygodnia pojawiła się w końcu więc
szansa na odbicie krajowych indeksów, ale nie została wykorzystana. Wprawdzie główne
indeksy wybroniły się przed przeceną kończąc
sesję na neutralnym poziomach, ale trudno uznać to za sukces w sytuacji, gdy na
pozostałych giełdach przeważał optymizm. Inwestorzy handlujący na
krajowej giełdzie kolejną sesję z rzędu nie przejawiali zbyt dużej aktywności przyjmując postawę wyczekującą. Może
to wynikać niepewności związanej ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w
Stanach Zjednoczonych, które zwiększają ryzyka związane z naszym regionem w
kontekście wojny za wschodnią granicą.
Na krajowym rynku akcji z powodzeniem straty odrabiały
spółki z WIG20, ale w trakcie sesji zapał do zakupów ich walorów wyraźnie się osłabł. Dotyczy to przede wszystkim
banków, które mimo wzrostowego początku sesji finalnie w komplecie wylądowały pod
kreską. Zawiodły także Orlen i KGHM,
którym najwyraźniej nie służyły zawirowania na rynkach surowcowych. Na celowniku
sprzedających znalazł się również Budimex pogłębiając trwającą od kilku miesięcy
korektę. Jednocześnie dużo lepiej akcje Grupy Kęty, które wróciły do łask po
solidnej zeszłotygodniowej przecenie. W czołówce najmocniej drożejących wal … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS