Grzegorz Braun odwiedził Sąd Okręgowy w Krakowie. Kiedy zobaczył tam choinkę z symbolami UE czy napisem “Konstytucja”, zdecydował się wziąć drzewko i wyrzucić je na śmietnik. Kilka bombek się potłukło.
W sprawie interweniowała policja. Poseł przyznał, że faktycznie tak było. Tu pani sędzia stwierdziła, że w tej sprawie złoży zawiadomienie w prokuraturze o przestępstwie – powiedział RMF FM Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Polityk później tłumaczył się na Twitterze. Eksponowanie w gmachu sądu dekoracji, rekwizytów i emblematów nielicujących z powagą wymiaru sprawiedliwości RP domagało się pilnej interwencji – napisał.
Sędzia Marzena Stoces, prezes krakowskiego oddziału Iustitii w rozmowie z Onetem powiedziała, że Braun powoływał się na “interwencję poselską”. Twierdził, że choinka przeczy chrześcijańskiemu systemowi wartości i stanowi agresywną propagandę. Zdarzenie trwało około kwadransa, poseł został wylegitymowany, nie bardzo chciał współpracować. Kiedy policjant niechcący go dotknął, poseł Braun zachował się obcesowo i wskazywał, że chroni go immunitet – powiedziała.
Stoces podkreśliła, że szkoda na choince to “minimum 800 zł”, bo była zdobiona ręcznie malowanymi bombkami, które wystawiono na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS