Strzały ostrzegawcze padły ze strony rosyjskiego bombowca frontowego Su-24M. Do incydentu doszło po godz. 12:00 (po godzinie 11:00 czasu polskiego). Rosja miała wystrzelić cztery pociski OFAB-250 w kierunku niszczyciela rakietowego pod brytyjską banderą HMS Defender. Chwilę później brytyjski okręt miał opuścić wody terytorialne, na które wpłynął.
Rosja oskarża Wielką Brytanię o naruszenie jej państwowych granic
Powodem interwencji, jak czytamy, było przekroczenie granicy rosyjskiej przez brytyjski okręt. HMS Defender miał naruszyć przestrzeń wód terytorialnych na przylądku Fiolent w okolicach Sewastopola (punkt orientacyjny na wybrzeżach Krymu). Nie jest jasne, gdzie dokładnie znajdowała się jednostka w momencie oddania do niej strzałów. Mówi się o ok. 10 milach morskich od wybrzeży Krymu.
Polska Agencja Prasowa podaje z kolei, że brytyjski attaché wojskowy w Moskwie został już wezwany do ministerstwa obrony Rosji. Ma on zostać wypytany o powody naruszenia granic państwowych Rosji przez brytyjski okręt.
Czytaj też:
Morze wyrzuciło na brzeg taszę. Ta ryba stała się hitem internetu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS