W minionym sezonie Arsenal przez długi czas był liderem Premier League, ale na finiszu dał się wyprzedzić Manchesterowi City. Ale wiele wskazuje, że w kolejnych rozgrywkach londyńczycy znowu powalczą o mistrzostwo. A przynajmniej mają takie aspiracje, co pokazuje obecne okienko transferowe.
Pierwszym letnim wzmocnieniem było ściągnięcie Kaia Havertza. Reprezentant Niemiec został kupiony z Chelsea za 75 milionów euro. W ekipie The Blues rozegrał 139 meczów, strzelił 32 gole i zaliczył 15 asyst. Havertz w wyjątkowy sposób zapisał się w historii klubu, kiedy zdobył jedyną bramkę w zwycięskim finale Ligi Mistrzów z Manchesterem City w 2021 r.
Drugą linię londyńczyków wzmocni także Declan Rice. West Ham ma zarobić na transferze reprezentanta Anglii około 120 milionów euro. To nie tylko najdroższy transfer w historii Arsenalu, ale i najdroższy angielski piłkarz w historii. Dotychczas najdroższym Anglikiem był Jack Grealish, którego Manchester City sprowadził w 2021 roku z Aston Villi za 117 milionów euro.
Declan Rice, który w ostatnim sezonie wygrał z West Hamem Ligę Konferencji Europy, w trakcie swojej gry w pierwszym zespole “Młotów” rozegrał 245 meczów, w których strzelił 15 goli i zaliczył 13 asyst. Od 2019 roku jest też etatowym reprezentantem Anglii, dla której zagrał 43 razy, zdobywając trzy bramki.
Arsenal się rozkręcił na rynku transferowym
Jak informuje włoski dziennikarz Fabrizio Romano, Arsenal sfinalizował również umowę z Jurrienem Timberem. Ajax Amsterdam zarobi na 22-letnim stoperze ponad 40 milionów euro. Reprezentant Holandii podpisze umowę do czerwca 2028 r.
Arsenal zakontraktował też Ethana Nwaneriego. Urodzony w 2007 roku ofensywny pomocnik do tej pory trenował w akademii londyńskiego klubu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS