A A+ A++

Kierowcy Formuły 1 nie unikają wypowiedzi dotyczących również spraw okołosportowych, a Zhou podkreślił, że miło jest widzieć, iż w ważnych tematach panuje jedność. Chińczyk wspomniał także reakcje rywali po jego groźnie wyglądającym wypadku na Silverstone.

– To było naprawdę super, gdy najpierw Formuła 1, a potem wszyscy kierowcy, cały padok, pytali mnie o samopoczucie. Rzeczy takich jak ten wypadek nikt nie chce oglądać, a ja cieszę się, że wyszedłem z tego cało i jestem wdzięczny za progres w sprawach bezpieczeństwa. Halo to główna rzecz, która mnie ocaliła.

– Czuję, że Formuła 1 to jedna wielka grupa, ale i rodzina. Sądzę, że wszyscy kierowcy trzymają się razem.

Zhou wspomniał również o sytuacji z Arabii Saudyjskiej, gdzie niedaleko toru doszło do ataku rakietowego i trwały debaty czy wyścigowy weekend powinien być kontynuowany.

– Sytuacje jak w Arabii Saudyjskiej… Staramy się trzymać razem jako grupa i pracować na rzecz jak najlepszej przyszłości dla Formuły 1. Dla mnie, jako debiutanta, to zaskakujące obrazki. W poprzednich latach można było zobaczyć, że wielu kierowców toczy zacięte pojedynki, ale nigdy ze sobą nie rozmawiają.

23-latek nie ukrywa także zaskoczenia tym, jak przyjazna jest większość jego rywali.

– Pewnie są jeszcze ludzie, którzy ze sobą nie rozmawiają, ale generalnie rzecz biorąc jesteśmy jedną grupą i zawsze staramy się mieć wspólną opinię. Wszyscy mówimy jednym głosem, a nie każdy za siebie.

Czytaj również:




akcje


komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle paliwa można kupić za średnią pensję? Krosno w rankingu jest w ostatniej dziesiątce
Następny artykułWydano ostrzeżenie drugiego stopnia dla naszego regionu! Czekają nas burze z silnymi opadami deszczu