A A+ A++

Tak się złożyło, że kilka godzin po tym, jak oficjalnie ogłoszono odwołanie wyścigów w Singapurze, Baku oraz Japonii, światowe media obiegła informacja o odnowieniu homologacji na obiekcie Imola. Odpowiednie upoważnienie Enzo e Dino Ferrari Autodrome, bo tak brzmi pełna nazwa toru, wygasłoby w środę następnego tygodnia gdyby nie zostało ponownie odznaczone certyfikatem najwyższej kategorii, Grade 1, które pozwala na przeprowadzenie tam rundy mistrzostw świata Formuły 1.

“Wraz z odnowieniem homologacji, jesteśmy w stanie gościć Grand Prix Formuły 1”, potwierdził zarządca toru, Uberto Selvatico Estense.

“Nasz tor spełnia wszystkie wymogi FIA i mamy nadzieję, że przy pracy wykonanej przez obie instytucje oraz promotorów, nasze marzenie będzie mogło się spełnić”.

Obiekt był obecny w kalendarzu Formuły 1 w latach 1980 – 2006. Niestety został nieszczęśliwie naznaczony po śmiertelnym wypadku Arytona Senny oraz Rolanda Ratzenbergera podczas weekendu w 1994 roku. Teraz ponownie staje przed szansą na ugoszczenie najlepszych kierowców świata, choć takie zainteresowanie wyraziło też włoskie Mugello, portugalskie Algarve oraz niemiecki Hockenheimring. Należy jednak pamiętać, że z wymienionej trójki, tylko tor naszych zachodnich sąsiadów był wcześniej gospodarzem Grand Prix.

Wiele do myślenia w kontekście wyboru uzupełnienia europejskiego kalendarza może dać też potwierdzenie przez Alpha Tauri “przedsezonowych testów”, właśnie na Imoli. Zespół wszakże swoją siedzibę ma we Włoszech, dokładnie w mieście Faenza i zdecydował się na tzw. “dzień filmowy”, by pozwolić swoim kierowcom na jazdę aktualnymi modelami samochodów.

Takie rozwiązanie, w przeciwieństwie do testowania bolidem sprzed dwóch sezonów, ma jednak swój spory mankament. Daniił Kwiat wraz z Pierrem Gasły nie zarejestrują dla mechaników żadnych danych oraz będą ograniczeni tylko do pokonania 100 kilometrów. Przy okazji, jak sama nazwa wydarzenia wskazuje, będą zobowiązani do wykonania kilku ujęć dla celów sponsorskich. Mimo to, kierowcy chociaż będą mogli przypomnieć sobie odczucia związane z prowadzeniem bolidu po tak długiej przerwie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Liverpoolu zniszczono tablice z nazwą ulicy rozsławionej przez Beatlesów
Następny artykułJesienne klasyki na brukach nieco bardziej ludzkie