Na początku tygodnia popołudniowy szczyt komunikacyjny na drogach w Łodzi zakończył się paraliżem miasta. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej co prawda ostrzegał 20 grudnia w południe, że za dwie godziny ulice skuje lód. Sprzęt drogowy urzędnicy – jak podają – wysłali przed godz. 16.
CZYTAJ TAKŻE: Drogi w Łodzi sparaliżowane przez gołoledź. Na Aleksandrowskiej wypadek radiowozu
Zanim pługoposypywarki wyjechały (ok. 16.30) było już za późno. Marznące opady zmieniły łódzkie ulice w lodowisko. Ruszyć – ale też zatrzymać się – nie mogły samochody osobowe, ciężarowe oraz autobusy MPK Łódź. Siłą rzeczy w gigantycznych korkach stanął też sprzęt drogowy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS