A A+ A++

Jednak mandat za tzw. janosikowanie nie jest już tylko legendą, ale konkretną sankcją przewidzianą przez prawo. Choć dla wielu kierowców to gest solidarności i wzajemnej pomocy, w rzeczywistości zachowanie może być karane przez policję. Ile wynosi kara za tego rodzaju ostrzeżenie oraz w jakich sytuacjach można jej uniknąć?

Czy samo ostrzeganie innych kierowców jest zabronione przez przepisy?

Przepisy nie zabraniają bezpośrednio ostrzegać innych kierowców, jeśli odbywa się to w granicach obowiązującego prawa. Zatem nałożenie kary w takim przypadku również jest bezzasadne. Natomiast kierowcy powinni mieć na uwadze, że mandat w sytuacjach janosikowania jest wystawiany na podstawie art. 51 Prawa o ruchu drogowym. Dotyczy on niewłaściwego używania świateł.

W normalnych warunkach przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu, kierowcy powinni używać świateł mijania lub do jazdy dziennej, ale nie drogowych. I właśnie za to nieprawidłowe korzystanie ze świateł nakładana jest kara, a nie za ostrzeganie przed policjantami czyhającymi z mobilnymi fotoradarami na użytkowników dróg łamiących prawo.

Ile kosztuje janosikowanie – czy to zbójecka kara?

Niewłaściwe używanie świateł drogowych długich to dla funkcjonariuszy drogówki oczywista podstawa do wystawienia mandatu osobie kierującej pojazdem. Jeśli kierowca używa świateł drogowych w warunkach, gdzie mogą one oślepiać innych uczestników ruchu (np. w terenie zabudowanym, podczas mijania się z innym pojazdem czy jazdy za innym pojazdem), może zostać ukarany mandatem w wysokości do 200 zł oraz 3 punktami karnymi.

ZOBACZ: Czy można dostać mandat za prowadzenie samochodu w okularach przeciwsłonecznych?

Janosikowanie w wersji elektronicznej – czy również jest karalne?

Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o popularnych aplikacjach, które również powstały w tym celu. W dobie cyfryzacji dla tradycyjnego “mrugania światłami” istnieje alternatywa podszyta nowoczesną technologią.

Użytkownicy takich aplikacji mogą informować się nawzajem o miejscach, gdzie znajdują się patrole policji, fotoradary, wypadki czy inne utrudnienia na drodze. Wystarczy jedno dotknięcie ekranu, aby tysiące kierowców dowiedziały się, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Jednak w przeciwieństwie do tradycyjnego ostrzegania światłami drogowymi, korzystanie z aplikacji nie jest karalne. Oczywiście o ile jest zainstalowana na urządzeniu umieszczonym bezpiecznie i zgodnie z prawem wewnątrz pojazdu.

red
/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJacek Sowa: Co się oddala od “Podhala”?
Następny artykułZnika polski browar z tradycjami. Sąd ogłosił upadłość