Urzędnicy z Gdyni twierdzą, że nie wiedzą ile pieniędzy gmina wydaje co roku na pensje dla nauczycieli religii.
– Udzielenie odpowiedzi na pytanie, jaka kwota na nauczenie religii została pokryta z subwencji oświatowej, a jaka z budżetu miasta, jest niemożliwe z uwagi na brak takich informacji – mówi Bartłomiej Przybyciel, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdyni.
Subwencja oświatowa naliczana jest w związku z zapewnieniem edukacji uczniom oraz sześciolatkom objętym rocznym obowiązkowym wychowaniem przedszkolnym.
– Na każde dziecko w wieku 3-5 lat samorząd otrzymuje dotację. W każdej szkole, przedszkolu, a także zespole placówek oświatowych zatrudnieni są zarówno nauczyciele pracujący bezpośrednio z uczniami lub wychowankami, jak i nauczyciele posiadający obowiązki zwane nielekcyjnymi. Do tej drugiej grupy zaliczamy m.in. dyrektora i wicedyrektora, psychologa, pedagoga, logopedę, bibliotekarza i katechetę – dodaje Bartłomiej Przybyciel. – W przedszkolach, a także zespołach obejmujących szkołę i przedszkole, osoby te pracują na rzecz zarówno uczniów oraz sześciolatków, jak i dzieci młodszych.
Gdańsk wydaje najwięcej na edukację, a ile z tego na katechetów?
W Urzędzie Miejskim w Gdańsku Piotr Pawłowski złożył wniosek o dostęp do informacji publicznej. Urzędnicy poprosili, by “wskazał na istnienie istotnego interesu publicznego dla uzyskania informacji”.
Koordynator “Świeckiej Szkoły” na Pomorzu zrobił to, o co poprosili urzędnicy. Skierował do nich pismo, w którym napisał:
“Zgodnie z art. 44 ust. 3 wydatki publiczne powinny być dokonywane w sposób celowy i oszczędny – postulat ten wydaje się tym bardziej znaczący w obliczu faktu, że wydatki na oświatę stanowią największą część budżetu miasta Gdańska – wg planu na 2021 r. mają osiągnąć kwotę ponad 1,2 mld zł. Finansowanie ze środków publicznych lekcji religii w szkołach budzi od wielu lat olbrzymie kontrowersje w opinii publicznej, a w ostatnich latach w sondażach wyraźnie dominują przeciwnicy wydatkowania publicznych pieniędzy na ten cel (np. w sondażu z 2018 r. dla oko.press było temu przeciwnych 72 proc. wyborców PO). Treści przekazywane uczniom na lekcjach religii w szkołach są poza kontrolą organów nadzoru polskiego systemu oświaty, a nadzór pedagogiczny, który na podstawie właściwego rozporządzenia MEN kuratorium oraz dyrektor szkoły może wykonywać wobec katechety, nie jest, bardzo oględnie mówiąc, priorytetem tychże urzędników, co wykazały także wyniki ankiet skierowanych do dyrektorów gdańskich szkół w 2019 r. przez wnioskodawcę”.
W sumie 20 mln zł na katechetów
Mimo że Pawłowski “wskazał na istnienie istotnego interesu publicznego dla uzyskania informacji” odpowiedzi od miasta nie otrzymał. Sam więc oszacował, ile co roku idzie z kasy Gdańska na katechetów.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydenci Trójmiasta: “Szczepmy się! Pora przerwać szaleńczą epidemię”
Za punkt wyjścia posłużyła mu odpowiedź MEN na interpelację posła Marka Sowy w sprawie wynagrodzenia dla nauczycieli religii w placówkach oświatowych.
Piotr Pawłowski policzył, że roczna kwota przeznaczana na wynagrodzenia nauczycieli religii w Gdańsku może wynosić ok. 20 mln zł. Koszt średniego rocznego wynagrodzenia katechety (w Gdańsku jest ich ok. 300) wyliczył na kwotę 68 294 zł.
– Biorąc pod uwagę fakt, że miasto Gdańsk do kosztów funkcjonowania oświaty dokłada obecnie drugie tyle, ile wynosi subwencja oświatowa, można przyjąć proporcjonalne założenie, że Gdańsk z własnego budżetu wykłada rocznie ok. 10 mln zł na praktykowanie religii w szkołach – tłumaczy Pawłowski.
Z pytaniem, ile co roku idzie z budżetu Gdańska na katechetów, zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Gdańsku już przed świętami Bożego Narodzenia. Do teraz nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
W Sopocie odpowiedź na to samo pytanie, zadane urzędnikom przez Pawłowskiego, ma zostać udzielona w ciągu kilku najbliższych dni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS