Ile Rosja powinna zapłacić za wyrządzone w Ukrainie szkody? Dzisiaj wiemy, że w wyniku aneksji Krymu oraz wojny na Donbasie w latach 2014–2020 Ukraina straciła ok. 20 proc. swojego PKB. Choć nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie trwać obecna agresja, można założyć, że straty będą większe.
W krótkim i długim terminie
Wojny to zniszczenia w infrastrukturze, którą trzeba odbudować. To także zniszczony potencjał przedsiębiorstw, obniżona produktywność, wyższe koszty opieki zdrowotnej nad weteranami oraz ofiarami czy utracone lata edukacji. Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego zauważają w raporcie „Warnomics. Gospodarcze koszty inwazji Rosji i Białorusi na Ukrainę”, że inwestycje zagraniczne zaczynają wracać do krajów ogarniętych konfliktami z reguły około pięć lat po ich zakończeniu. Dzieje się tak dlatego, że prawdopodobieństwo powtórzenia się scenariusza zbrojnego w niedługim czasie jest duże (widać to zresztą po samej Ukrainie – Putinowi Krym i Donbas nie wystarczyły), a nic tak nie odstrasza inwestorów jak ryzyko, że ich przedsięwzięcia zostaną zbombardowane albo w wyniku wojny firmy, w które zainwestowali, przestaną produkować. ONZ szacuje, że połowa ukraińskich przedsiębiorstw wstrzymała działalność, a pozostałe działają zdecydowanie poniżej swojego potencjału. Część pracowników poszła na front, zerwały się łańcuchy dostaw, również te lokalne, do minimum zostały ograniczone możliwości handlu z zagranicą (także dlatego, że jedną z głównych morskich bram Ukrainy na świat jest Odessa, gdzie sytuacja jest niezwykle napięta; Rosja blokuje zresztą dostęp statków handlowych także do innych portów). Wewnętrzny popyt został zamrożony i w dużej części ograniczony tylko do najbardziej potrzebnych towarów i usług.
Bank Światowy szacuje, że PKB Ukrainy na skutek tego wszystkiego spadnie w 2022 r. o 45 proc. Jak podkreślają eksperci PIE, to zachowawcza prognoza. Straty mogą być o wiele, wiele wyższe.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS