Ile paliwa zużywa klimatyzacja?

Nawet 97 proc. aut używanych w Polsce ma klimatyzację

Na początek może nieco ciekawostek. Jeszcze w latach 90. XX wieku klimatyzacja w samochodzie była prawdziwym luksusem, który często nie był dostępny nawet na liście opcji w autach nowych. Dziś już nie jest. Nawet w segmencie B stanowi często standardowe wyposażenie pojazdu. I niewiele gorzej jest na rynku pojazdów używanych. A najlepiej pokazują to statystyki. Aż 97 proc. pojazdów z drugiej ręki sprzedawanych przez AAA Auto posiada klimatyzację.

Ile paliwa zużywa klimatyzacja? Mamy wyliczenie

Skoro klimatyzacja jest tak popularna, nawet w samochodach używanych, warto zadać sobie pytanie: ile paliwa zużywa klimatyzacja? W przypadku starszych konstrukcji z kompresorami starego typu napędzanymi z paska, dodatkowe obciążenie może podwyższyć spalanie nawet o 10 proc. To niemało, szczególnie obecnie, gdy paliwo kosztuje 8 zł za litr.

Dla przykładu w aucie benzynowym palącym w mieście 10 litrów benzyny, klimatyzacja dokłada do wyniku dodatkowy litr. To oznacza wydatek 8 zł po pokonaniu każdych 100 km. W przypadku diesla wartość będzie niższa. Zakładając że silnik spala 7 litrów, klimatyzacja podwyższy go o 0,7 litra. To oznacza wydatek 5,6 zł. Warto jednak pamiętać o tym, że w nowszych autach klimatyzacja w mniejszym stopniu obciąża silnik i w mniejszym stopniu winduje spalanie.

Otwarte szyby zamiast klimatyzacji? Spalanie wzrośnie o 20 proc.!

Powyższe wyliczenie pozwala zamknąć sprawę? No właśnie nie do końca. Bo choć wiemy już ile paliwa zużywa klimatyzacja i koszty jakiego rzędu to oznacza, wyliczenie nadal jest wyłącznie częściowe. Powód? Jest prozaiczny. Wyobraźmy sobie, że nie chcecie ponosić dodatkowych kosztów i wyłączycie klimatyzację w czasie jazdy. Wtedy jednak będziecie musieli otworzyć szyby w pojeździe. A to oznacza pogorszone właściwości aerodynamiczne, a więc tak właściwie to… kolejną stratę paliwa.

Jazda z otwartymi szybami jest tańsza od włączenia klimatyzacji wyłącznie przy prędkości dochodzącej do 70 km/h. Powyżej to uruchomiona klimatyzacja staje się tańszą opcją.

Jazda np. 85 km/h z otwartymi szybami sprawia, że spalanie może wzrosnąć nawet o 20 proc. To dwa razy więcej niż pochłonie klimatyzator. I wyniki takie potwierdza badanie przeprowadzone przez międzynarodowe Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacyjnych, SAE International, które skupia 128.000 inżynierów z branż motoryzacyjnej, pojazdów użytkowych i lotniczej. – powiedziała Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.

Klimatyzacja a spalanie. Pamiętaj o komforcie.

I wyniki tego wyliczenia cały czas nie są pełne. Bo nie zawierają jeszcze kwestii komfortu. Jazda w wychłodzonej kabinie w czasie upału jest po prostu… złotem. Kierowca mniej męczy się, jest mniej zestresowany, a do tego może zamknąć szyby i oddziela się np. od krążących wokół spalin. To zatem wartości godne wydania 8 zł więcej na paliwo.

Jazda z włączoną klimatyzacja, czyli jak oszczędzać?

No dobrze, ale czy mimo wszystko na klimatyzacji można starać się oszczędzać? Tak i jest kilka mało inwazyjnych sposobów. Oto one:

• Włącz klimatyzację w czasie upałów. Przy niższych temperaturach lepiej opuść szyby. A do tego nie przesadzaj z temperaturą. W czasie upałów wcale nie musisz ustawiać 18 stopni Celsjusza. Chłód również poczujesz ustawiając np. 21 stopni.
• Parkuj samochód w cieniu. Mniej się nagrzeje.
• Otwórz okna na początku jazdy i najpierw wypuść gorące powietrze przed włączeniem klimatyzacji. To sprawi, że wnętrze schłodzi się szybciej i z mniejszą stratą energetyczną.
• Nie zostawiaj auta z pracującym silnikiem i z włączonym klimatyzatorem zanim ruszysz. 
• Jeżeli masz np. hybrydę typu plug-in lub samochód elektryczny i są one podłączone do ładowarki, włącz wstępne chłodzenie kabiny.

Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź »

Zgłoś naruszenie/Błąd