A A+ A++

Narty, rolki, sprzęt biwakowy, odzież i obuwie sezonowe lub inne rzadko używane rzeczy – z biegiem lat, jest tego coraz więcej. Gdzie to wszystko trzymać? Strych to idealna przestrzeń do przechowywania. W wielu domach, zarówno nowo wybudowanych czy już istniejących, podejmuje się decyzję o zagospodarowaniu nieużytkowanego strychu. Dlatego dobrze, jeśli na strych można wygodnie wejść. Schody strychowe umożliwiają łatwe i bezpieczne wyjście na poddasze nieużytkowe, bez konieczności wykonywania drogich i zajmujących dużo miejsca schodów stałych. Szczególnie, gdy schody na strych wyprowadzamy z korytarza. Zdecydowanie praktyczniejszym rozwiązaniem są schody składane. Drabinka nie wymaga dużo miejsca. Złożona chowa się w skrzyni, umieszczonej w otworze stropu. Na co dzień, nieużywane schody pozostają niewidoczne. Schody strychowe, oszczędzają miejsce i pieniądze. Na rynku znajdziemy kilka rodzajów takich schodów, różniących się konstrukcją, ceną, jak również komfortem użytkowania. Przejdźmy zatem do konkretów – ile miejsca zajmują schody strychowe?

Na rynku proponowane są dwa podstawowe rodzaje schodów strychowych. Pierwsze to schody składane. To jedno z najtańszych rozwiązań. Mają lekką konstrukcję, składającą się z dwóch lub trzech segmentów, wykonanych najczęściej z drewna. Rozkładane lub wysuwane elementy tworzą jednolitą drabinę. Szerokość drabinki wynosi zwykle 34-38 cm. Stopnie schodów drewnianych produkuje się zazwyczaj z buku i świerku. Ich liczba zależy od wysokości pomieszczenia. Dopuszczalne obciążenie to ok. 150 kg. Do ich standardowego wyposażenia należy klapa, często z termoizolacją. Drugi rodzaj schodów strychowych to schody nożycowe. Wykonane są z metalu, składają się w harmonijkę, która po rozłożeniu formuje drabinę. Ten rodzaj schodów zajmuje najmniej miejsca po otwarciu. Nożycowe schody strychowe mają mniejszy rozmiar skrzynki, dzięki czemu można je zamontować w niewielkim otworze.

Przed montażem schodów strychowych należy się zastanowić jaki rodzaj schodów będzie dla nas najlepszy. Gdzie je zamontować, tak aby nie przeszkadzały, a korzystanie z nich było wygodne. Musi to być miejsce, w którym bez problemu i w pełni bezpiecznie będzie można je rozstawić. Schody strychowe nie mogą kolidować ze ścianami nośnymi, naprożami lub innymi elementami konstrukcji budynku. Promień otwarcia wyznacza ilość miejsca, które należy przeznaczyć na ich rozłożenie. Musimy także pamiętać o wymiarach włazu, które są standardowe i wynoszą 60-70 cm szerokości oraz od 120 do 140 cm długości. Schody strychowe drewniane, muszą być umieszczone w miejscu pomiędzy belkami stropowymi. Nie bez znaczenia jest również wysokość pomieszczenia, która nie może przekraczać 336 cm. Zanim wybierzemy odpowiedni rodzaj schodów oraz wyznaczymy miejsce ich montażu, warto wcześniej sprawdzić parametry tych schodów. Znajdziesz je w katalogach i na stronach internetowych producentów. To sprawdźmy takie przykładowe parametry, schodów strychowych, segmentowych.

Załóżmy, że chcemy zamontować schody strychowe drewniane tradycyjne. Sprawdźmy wymiary takich schodów, na przykładzie schodów firmy DOLLE. Wysokość od podłogi do sufitu wynosi 284 cm. Wymiar otworu montażowego to szerokość 70 cm i długość 120 cm. Klapa o budowie warstwowej tylu Sandwich, o grubości 36 mm, dodatkowo izolacja 30 mm. Wymiar zewnętrzny skrzyni, to szerokość 67,60 cm, długość 117,50 cm. Grubość skrzyni 18 mm, wysokość 14 cm. Drabinka składana, z drewna świerkowego. Grubość stopnia 28 mm, szerokość 358 mm, głębokość 82 mm. Grubość policzka (element mający na celu podtrzymywanie stopni) 21 mm, głębokość 84 mm. Zabieg 115 cm. Promień otwarcia 159 cm, wyznacza niezbędną wolną przestrzeń pod włazem. Po rozłożeniu bieg schodów strychowych nie może znaleźć się zbyt blisko ściany czy balustrady. Niezależnie od wyboru rodzaju schodów, konieczny jest prawidłowy montaż, gwarantujący bezpieczeństwo i wygodne użytkowania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW świecie roślin mięsożernych
Następny artykułK. Baliński: Jak żydowska jest ta wojna?