A A+ A++

Choć Lech Poznań rozpoczyna grę o Ligę Mistrzów od pierwszej rundy, to marzenia jego kibiców sięgają fazy grupowej, co nie dziwi. W przypadku przejścia wszystkich czterech rund “Kolejorz” może wzbogacić się o ponad połowę swojego obecnego budżetu. 

Zobacz wideo
Od lat 90. zarobki piłkarzy w Wielkiej Brytanii wzrosły 1500 proc. Jak to możliwe?

Lech Poznań może zarobić ogromne pieniądze w Lidze Mistrzów

Premie są niebotyczne już na starcie eliminacji do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych. W pierwszej rundzie klub z Poznania wzbogaci się o 280 tysięcy euro. W przypadku zwycięstwa w dwumeczu Mistrz Polski zarobi kolejne 380 tysięcy euro. Trzecia runda jest warta z kolei 480 tysięcy w unijnej walucie. Awans do trzeciej fazy oznacza także pewny występ w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, co z kolei wiąże się z premią w wysokości 2,94 miliona euro. 

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

Lech goni marzenia i stracony czas. Gra najważniejszy mecz w sezonie

Za przejście wszystkich czterech rund eliminacji i awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów Lech może zarobić łącznie ponad 15 milionów euro, co w przeliczeniu na złotówki daje 73 miliony. Jest to wartość równa połowie rocznego budżetu klubu.

Lech-Karabach. Pierwsza przeszkoda Lecha na drodze do Ligi Mistrzów

Aby jednak myśleć o zarabianiu tak potężnych kwot, Lech musi najpierw skupić się na pierwszej rundzie. Na inauguracje eliminacji zagra na swoim stadionie. Mecz z Karabachem Agdam odbędzie się we wtorek 5 lipca o 20:00. Transmisję z meczu przeprowadzi TVP Sport oraz strona sport.tvp.pl. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Karol AngielskiAngielski odchodzi z Radomiaka. Milion euro na stole

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOd 11 lipca ZUS w poniedziałki tylko do 17.00
Następny artykułZmiana ustawy wiatrakowej. Komentarz Moskwy