Ile kosztuje OC 2022? Czasami polisę dla auta można kupić za 160 zł. Tyle że do takich cen przyczepił się KNF. Wniosek? Będzie drożej. I to niedługo.
Ubezpieczenie samochodu OC, czyli ustawa i KNF na straży
Cena jednostkowa polisy jest kluczowa dla kierowcy, ale nie dla… systemu. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych i działająca na jej bazie Komisja Nadzoru Finansowego mają dbać o to, aby rynek polis OC w Polsce był rentowny. W skrócie koszt jego obsługi musi być co najmniej pokrywany przez składki wnoszone rocznie przez kierowców. Czy tak było do tej pory? W czystej teorii tak. W czystej teorii…
Na polisac OC ubezpieczyciele nie zarabiają
Ubezpieczyciele poprzez zarządzanie rezerwami utworzonymi w przeszłości mogą częściowo ukrywać fakt, że już dzisiaj koszt ryzyka jest wyższy niż oferowane kierowcom składki. To oznacza, że konieczna jest interwencja KNF. To jednak też oznacza, że na rynku trwa właśnie wojna cenowa. Wojna, która nie może się skończyć dobrze. – zwraca uwagę Tomasz Masajło, prezes zarządu rankomat.pl. Teza na wyrost? Warto zatem pamięcią wrócić do roku 2016. To wtedy KNF podjął reakcję. To po reakcji na rekomendacje KNF-u skok cen OC ppm wyniósł blisko 60 proc.
Najtańsze OC 2022? Już niedługo najtańsze może nie być…
No dobrze, ale czemu dziś ceny polis OC mają tak właściwie rosnąć? Tym bardziej, że spadają co najmniej od roku 2017… Powodów przemawiających za tym jest wiele. I warto zacząć od samych czynników ekonomicznych. Koszty obsługi obowiązkowego ubezpieczenia OC w Polsce rosną. Decyduje o tym chociażby inflacja, ale także wzrost ceny pojazdów nowych i używanych (przykładający się na wyższe wyceny), wyższe wynagrodzenia w warsztatach czy rosnące ceny takich surowców jak paliwo, gaz czy prąd. Znaczące są też nowe rekomendacje KNF chociażby w zakresie samochodów zastępczych jako integralnej części naprawy pojazdu. To podwyższa koszty likwidacji szkód.
I wszystkie te czynniki są potęgowane, bo dane Polskiej Izby Ubezpieczeń jasno pokazują, że Polacy nie chcą już wypłat gotówki. W zdecydowanej większości chcą napraw bezgotówkowych w drogim ASO. Skutek? Średnia wartości szkody w OC ppm, według danych PIU, w 2019 r. wynosiła 7395 zł. W pierwszym kwartale 2022 r. było to już 8484 zł, co oznacza skok o 14,7 proc.
Ile kosztuje OC 2022? Jest jeszcze nieracjonalnie tanie
Wszystkie z powyższych kosztów rosną co najmniej od kilkunastu miesięcy. To dotyczy surowców, kosztów pracy czy inflacji. I choć można czytać o przypadkach, w których firmy ubezpieczeniowe starają się zaniżać kosztorysy przedstawione przez warsztaty, na usta ciśnie się jedno pytanie. Czemu ubezpieczyciele po prostu nie podwyższą cen? Przecież ta wojna cenowa im się po prostu nie opłaca. Chociaż może…
Można podejrzewać, że mamy zatem do czynienia z techniką polegającą na przyciąganiu klientów na siłę. Zakłady przebijają się w kwestii atrakcyjności stawek za OC samochodu czasami nawet o kilkaset złotych. A robią to z dwóch powodów. Po pierwsze po to, aby np. zdobyć klienta, któremu później oferuje się “atrakcyjne” ubezpieczenie domu czy na życie. Po drugie po to, aby wyrobić w kliencie nawyk lojalności wobec zakładu. Dzięki temu będzie można na nim zarobić, ale dopiero gdy ceny OC ppm wzrosną na całym rynku.
Koszt ubezpieczenia samochodu. Dziś się cieszymy, ale jutro…
Najsmutniejsza w tym wszystkim jest jednak konkluzja. Bo gdy gra toczy się na górze o spore pieniądze, stracić może tylko każdy z kierowców. Straci, bo ubezpieczyciele zaczną oszczędzać i masowo kwestionować wysokość napraw. To odbije się na ich jakości. Poza tym w sytuacji, w której rynek się odblokuje – za sprawą mechanizmów naturalnych lub np. reakcji KNF – powtórzy się scenariusz z roku 2016. To oznacza, że ceny polis OC wzrosną i to drastycznie.
Źródło: Rankomat.pl
Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu
INFORLEX Plan kont dla firm – program
Tylko teraz
Przejdź do sklepu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS