III Memoriał im. L. Kaczyńskiego: LOS zwycięzcą, choć łatwo nie było

LOS Nowy Dwór Mazowiecki wygrał trzeci Memoriał im. Lecha Kaczyńskiego. W finałowym meczu nowodworzanki wygrały 3:1 z II ligową Silesią Częstochowa. Zespół z Mazowsza musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby odnieść zwycięstwo z niżej notowaną drużyną. Silesia pomimo porażki pozostawiła po sobie dobre wrażenia.

Na początku meczu swoją przewagę zaznaczyła ekipa z Częstochowy. Silesia odrzuciła od siatki swoje rywalki, lepiej zagrała w polu zagrywki, mogła podobać się gra Agaty Pietrzkiewicz. Po asie serwisowym tej zawodniczki było 7:1 dla zespołu spod Jasnej Góry. Zespół LOS-u miał duże problemy z przyjęciem, co przełożyło się na słabą skuteczność w ataku. Ze skrzydła w Silesii skutecznie atakowała Aleksandra Smykla, po tym jak zawodniczka ta zaatakowała, przewaga częstochowianek wzrosła do ośmiu punktów (12:4). Podopieczne trenerki Urszuli Jędrys-Szynkiel dyktowały warunki gry, ustrzegły się błędów własnych. Kolejne ataki Wiktorii Kubryn sprawiły, że zespół z Częstochowy utrzymał przewagę (22:16). Seta atakiem zakończyła Wiktoria Kubryn.

Podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego wyciągnęły wnioski z przegranego seta. Przy serii zagrywek Izabeli Filipek prowadziły 8:4. Skuteczność w ataku odzyskała Sandra Świętoń. Częstochowianki zdołały doprowadzić do remisu po 9, tym razem to zespół z Mazowsza popełnił błędy własne. Przy serii zagrywek wspomnianej Świętoń nowodworzanki zbudowały sobie sześciopunktową przewagę (16:10). W ataku nie zawodziła Paulina Reiter, gdy zawodniczka ta popisała się trudnymi zagrywkami, jej ekipa prowadziła 22:12. Wówczas do odrabiania strat zerwała się Silesia, punktowała Agata Pietrzkiewicz, z kolei w polu zagrywki punkty zdobyła Michalina Sochaczewska (23:19). Zryw ten okazał się być mocno spóźniony, set zakończył się atakiem Julii Grzelak.

W kolejnej partii tego meczu do stanu po 12 wynik oscylował wokół remisu, żadnej z drużyn nie udało się zbudować wyraźnej przewagi. Następnie do głosu doszły zawodniczki  LOS-u. Ciężar gry na siebie wzięła Julia Grzelak, ze środka punktowała Wiktoria Paluszkiewicz, było 16:12 dla ekipy z Mazowsza. Jak się później okazało był to moment zwrotny tego seta. W polu zagrywki po raz kolejny z dobrej strony pokazała się Paulina Reiter, po jej asie serwisowym było 21:15. Drużyna z Częstochowy nie zdołała odrobić strat, atak Natalii Sidor sprawił, że LOS wygrał tę część zmagań.

W ostatnim secie meczu na początku ton wydarzeniom na boisku nadawały siatkarki Silesii. Przy serii zagrywek Wiktorii Kubryn było 8:2 dla zespołu z II ligi. Wówczas do odrabiania strat zerwały się siatkarki z I ligi. Nowodworzanki postawiły szczelny blok, którego nie potrafiły sforsować ich rywalki, po tym jak została zablokowana Agata Pietrzkiewicz było 13:11 dla Silesii. Przy stanie 16:12 dla zespołu z Częstochowy w polu zagrywki zameldowała się Wiktoria Paluszkiewicz i pozostała w nim do stanu 18:16 dla LOS-u. Podopieczne trenerki Jędrys-Szynkiel popełniły błędy własne, miały problemy z przyjęciem. ekipa z Mazowsza poszła za ciosem, kolejny raz dała znać o sobie Reiter, nie ustępowała jej Grzelak, było 24:19. Wspomniana Grzelak zakończyła ten mecz, pierwsze miejsce w tym memoriale przypadło jej drużynie.

LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Silesia Częstochowa 3:1
(17:25, 25:20, 25:18, 25:20)

Składy zespołów:
LOS: Reiter, Kott, Filipek, Świętoń, Paluszkiewicz Kowalczyk, Grzywaczewska (libero) oraz Maj, Sidor, Czerwińska, Grzelak
Silesia: Jakubowska, Smykla, Bąkiewicz, W. Kubryn, Pietrzkiewicz, Kontowicz, Cichowlas (libero) oraz O. Kubryn, Sochaczewska, Maziakowska

Najlepsze zawodniczki poszczególnych zespołów:
LOS: Paulina Reiter
SAN-Pajda: Ewa Machowska
Silesia: Aleksandra Smykla
Częstochowianka: Aneta Grabińska