II trener Pałacu: Ciężko mówić o dobrym meczu, jak się przegrywa

Metalkas Pałac Bydgoszcz zakończył sezon 2023/2024. Ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego przegrała swój ostatni mecz fazy zasadniczej i finalnie zajęła 11. miejsce, utrzymując się w TAURON Lidze. – Mimo tego, że nie udało nam się zagrać o coś więcej, to dla mnie był to niezwykle cenny sezon, który zapamiętam do końca życia – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami II trener, Dominik Żukowski. 

zdecydowały pojedyncze piłki

Metlkas Pałac Bydgoszcz przegrał w swoim ostatnim meczu sezonu 2023/2024 TAURON Ligi z MOYA Radomka Radom 1:3. Podopieczne Martino Volpiniego zanotowały 5 punktów więcej blokiem, a także przyjmowały pozytywniej o 6%, jednak nie wystrzegły się wielu błędów w polu serwisowym, a także były nieco mniej skuteczne w ofensywie. – Ciężko mówić o dobrym meczu, jak się przegrywa, ale w każdym secie decydowały pojedyncze piłki, bo przekroczyliśmy w nich granicę 20 punktów. Myślę, że to nie był zły mecz w naszym wykonaniu. Troszkę zabrakło i jest nam szkoda tej przegranej, ale to była zarazem zasłużona wygrana Radomki, za co należą jej się gratulacje – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Dominik Żukowski, II trener Pałacu.

MECZ O PACZKĘ GRUSZEK? ZAWODNICZKI BYŁY ZAANGAŻOWANE

Bydgoszczanki nie miały już zasadniczo o co grać w starciu z Radomką, wszak nie groził nim przed ostatnim pojedynek spadek czy też awans w tabeli. W zdecydowanie innej sytuacji była drużyna z Mazowsza, dla której wygrana wiązała się z awansem na 6. miejsce w tabeli. – Doskonale wiem, jak się gra takie mecze. Jest naprawdę bardzo trudno znaleźć jakąś inną motywację niż siatkarską. O nic szczególnego w tym starciu nie graliśmy. Uważam, że dziewczynom należą się brawa, bo było widać zaangażowanie. Chcieliśmy zakończyć ten sezon udanym akcentem, ale się nie udało – zaznaczył 24-latek.

wykorzystana szansa

Dla Dominika Żukowskiego trwający jeszcze sezon, choć dla Pałacu już zakończony był pierwszym w barwach Pałacu Bydgoszcz. Był on asystentem trenera, a w trakcie rozgrywek musiał się również zaadoptować do nowego szkoleniowca, wszak Martino Volpini objął w trakcie sezonu stanowisko I trenera po Jakubie Tęczy. – To był mój pierwszy rok. Jestem bardzo szczęśliwy, że znalazłem się w Bydgoszczy i dziękuję za szansę, która została mi dana. Mam nadzieję, że ją wykorzystałem. W moim odczuciu tak jest. Był to dla mnie sezon przede wszystkim pełen doświadczeń. Było bardzo dużo pracy, a także poznałem fantastycznych ludzi. Mimo tego, że nie udało nam się zagrać o coś więcej, to dla mnie był to niezwykle cenny sezon, który zapamiętam do końca życia – zakończył Dominik Żukowski.

Zobacz również:
Final Four Pucharu Polski siatkarek – gdzie oglądać?