A A+ A++

W niedzielnych meczach 22. kolejki II ligi nie doszło do szokujących rozstrzygnięć. Co prawda rozegrano tylko dwa spotkania, ale oba zapowiadały się dość interesująco. W pierwszym z nich Skra Częstochowa podzieliła się punktami z Bytovią Bytów, a w drugim GKS Katowice pokonał na wyjeździe Pogoń Siedlce. 

W Częstochowie spotkały się ze sobą drużyny, za którymi bardzo dobre tygodnie. Miejscowa Skra wygrała wszystkie mecze po przerwie zimowej, radząc sobie kolejno z: Garbarnią Kraków, rezerwami Śląska Wrocław, KKS-em Kalisz i Wigrami Suwałki. Bytovia wiosnę zaczęła od falstartu i porażki z Pogonią Siedlce, ale później drużyna Kamila Sochy zanotowała dwa remisy i dwa zwycięstwa.

I to pewnie ona jest nieco bardziej zadowolona z tego, że dziś w spotkaniu nie padły żadne gole. Punkt wywalczony na trudnym terenie sprawia, że bytowianie doskoczyli do Motoru Lublin i w tej chwili tracą pięć oczek do Stali Rzeszów i miejsca oznaczającego grę w barażach. Skra jest czwarta.

Gole padły za to w Siedlcach. Goście po pierwszej połowie mogli cieszyć się dwubramkowym prowadzeniem. Dały je bramki Filipa Kozłowskiego i Grzegorza Rogali. W drugiej połowie Pogoń wbiła gola kontaktowego, konkretnie zrobił to Miłosz Przybecki, ale dziś gospodarzy stać było tylko na tyle. Tym samym zespół z Katowic wygrał 16. mecz w tym sezonie ligowym i jest na najlepszej drodze, by wrócić do pierwszej ligi. Trzy punkty pozwoliły mu zameldować się – kosztem Górnika Polkowice – na pozycji lidera trzeciego poziomu rozgrywkowego. Pogoń Siedlce zajmuje obecnie 13. lokatę.

Fot. newspix.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJuż wkrótce hala, bieżnia, szkutnia i amfiteatr
Następny artykułNiemiecka prasa: Polska, kraj cudu gospodarczego