A A+ A++

3 czerwca 2024 r.

1 czerwca 2024 r. Skansenie na Jędrzejkówce w Laskowej po raz drugi zagościł festiwal „Kowal Fest”. Tegoroczna edycja tego wielkiego święta kowalskiego rzemiosła zbiegła się dodatkowo z Dniem Dziecka, dlatego nie zabrakło ciekawych atrakcji specjalnie dla najmłodszych uczestników wydarzenia.

Jak zawsze gościnna i niezwykle malowniczo prezentująca się Jędrzejkówka zgromadziła w minioną sobotę mistrzów kowalstwa z całej Polski, a także wielu mieszkańców powiatu Limanowskiego i okolic oraz gości odwiedzających w tym czasie nasz region. Obecni byli przedstawiciele lokalnych samorządów i instytucji, a Powiat Limanowski reprezentowali Starosta Limanowski Mieczysław Uryga wraz z Wicestarostą Limanowskiem Ewą Filipiak i Członkiem Zarządu Powiatu Limanowskiego Józefem Jaworskim.

Podczas festiwalu Kowal Fest oprócz pokazów mistrzów kowalstwa nie zabrakło stoisk regionalnych rzemieślników i producentów. Można było również odwiedzić stanowisko promocyjne Powiatu Limanowskiego z bezpłatnymi materiałami informacyjnymi.

Dostępne było stoisko gastronomiczne, targ rękodzieła i park dmuchańców. Najmłodsi mogli ponadto wziąć udział w grach terenowych i dawnych zabawach, a także wybrać się na przejażdżkę konną. Ważnym elementem wydarzenia była porywająca regionalna muzyka i występy artystyczne w wykonaniu Zespołu „Małe Niskowiaki”, Zespołu Regionalnego Limanowianie, Kapeli Gorsety, a także Scholi Dziecięcej z Laskowej. Z energetycznym programem tanecznym wystąpiły dziewczęta z zespołu Star Girls – Gwiezdne Dziewczyny. Zwieńczeniem pełnego wrażeń dnia na Jędrzejkówce był wieczorny pokaz kowalski w klimatycznych plenerach skansenu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolacy nie chcą rezygnować z usług pocztowych
Następny artykułMarek Domagalski: Po co prokuratorzy chodzą na rozprawy?